KMP 10/2019 - analiza rozdań

Analizy przygotował:

Włodzimierz Starkowski

Rozdanie 1.

Rozdanie 1
Rozd. N,
po partii: -
J 7 6 5
J 10
10 9 7 2
A K 2
 
A K 10 9 8 4 2
Q 9 6 3
8
6
rozd. 1 3
K 7 5
K 5 4 3
Q 9 7 5 3
  Q
A 8 4 2
A Q J 6
J 10 8 4
 

W pierwszym rozdaniu turnieju przy większości stołów licytacja będzie wyglądała tak:

W N E S
  pas pas 1
3 pas    

Tak N, jak i S mają ciut za słabą kartę, by interweniować po skoku gracza W. 3 często stanie się więc kontraktem ostatecznym.

N zawistuje asem trefl, a potem zmieni atak na kierowy lub karowy. Nie ma to jednak większego, gdyż W musi oddać pika, dwa kiery, karo i trefla. Bez jednej i 50 dla NS.

Tam gdzie S zdecyduje się jednak na kontrę re-open grane będzie trzy pik z kontrą (bez jednej i 100 dla NS) lub 3BA. Teoretycznie „firmówki” wygrać nie można, ale przy wielu stołach rozgrywający weźmie dziewięć lew.


Rozdanie 2.

Rozdanie 2
Rozd. E,
po partii: NS
7 4 3
K J 9 6 2
Q J 10 7 4
 
A 9 5
A Q 10 4
3 2
Q J 6 4
rozd. 2 Q J 6
7 5 3
A K 9
A 10 9 5
  K 10 8 2
8
8 6 5
K 8 7 3 2
 

Para EW bardzo szybko dojdzie do końcówki bezatutowej, a do kontraktu tego doprowadzi bardzo prosta licytacja:

W N E S
    1 pas
1 pas 1BA pas
3BA pas    

Jeśli S wpadnie na pomysł wyjścia z czterokartu pikowego, a nie pięciokartowego longera treflowego, to 3BA zostanie łatwo wygrane. W pierwszej lewie rozgrywający położy ze stołu dziewiątkę pik i weźmie na nią lewę. Potem odda króla trefl, zaimpasuje króla pik i zadeklaruje swoje.

Wprawdzie po wiście treflowym końcówkę bezatutową również można zrealizować, ale wymaga to rozgrywki, praktycznie, w widne karty. E oddaje lewę na króla trefl i króla pik, a potem wpuszcza prawego obrońcę karem i ten jest zmuszony wistować w kiera.

3BA bezwzględnie kładzie pierwszy wist karowy, ale kto go da?


Rozdanie 3.

Rozdanie 3
Rozd. S,
po partii: EW

K J 5
Q 8 7 5 3 2
A J 9 3
 
10 8 7
8 6 4 3
A 6 4
K 8 6
rozd. 3 A J 9 6 2
10 9
9
Q 10 7 5 4
  K Q 5 4 3
A Q 7 2
K J 10
2
 

Para NS ma na linii 26 PC, więc powinna osiągnąć w tym rozdaniu końcówkę. Najczęściej będą to kontrakty 3BA i pięć karo, ale znajdą się również i tacy, którzy zagrają cztery kiery. Ekstremalne wyniki wygenerują częściówki oraz wygrane lub przegrane szlemiki karowe.

Kontrakt 6 obkłada jedynie pierwszy wist w singletona atu, więc można założyć, że ci, którzy wylicytują szlemika dostaną swoją szansę. Pierwszy wist asem pik kończy grę, bo w tym momencie jest już pewnych dwanaście lew, natomiast po wyjściu w kiera lub trefla zadanie rozgrywającego jest znacznie trudniejsze. Musi on bowiem założyć, że trefle dzielą się 5-3, a as karo jest tam, gdzie trzy trefle. By zrealizować szlemika trzeba przebić dwa trefle w dziadku (S), a potem zagrać króla karo. Postępując w opisany wyżej sposób bierzemy pięć kar w ręce, dwie przebitki treflowe w stole, asa trefl i cztery lewy kierowe.

Szlemiki będą jednak licytowane dość rzadko, a do końcówki doprowadzą takie na przykład sekwencje:

W N E S
      1
pas 1BA pas 2
pas 2BA pas 3BA
pas      

lub:

W N E S
      1
pas 1BA pas 2
pas 2BA pas 3 (1)
pas 4 (2) pas 4 (3)
pas 4 (3) pas 5
pas      

(1) Opis ręki 5431

(2) Cue-bid (z pewnością as) uzgadniający kara

(3) Kolejne cue-bidy

Oba kontrakty wygrywa się bez najmniejszych problemów.


Rozdanie 4.

Rozdanie 4
Rozd. W,
po partii: obie
4 3
Q 8 7
A J 9 3
10 9 6 3
 
K 10 8 2
K 9 5 2
K 4
K 7 5
rozd. 4 J 9 6 5
4 3
10 7 5
J 8 4 2
  A Q 7
A J 10 6
Q 8 6 2
A Q
 

Para NS ponownie ma na linii 26 PC i ponownie zagra końcówkę. Tym razem wszyscy będą zgodni i wylicytują 3BA.

Do kontraktu tego prowadzi kilka dróg, a zależą one od tego, jak będzie licytowała w tym rozdaniu para EW. Popatrzmy:

W N E S
1 pas 1 ktr
pas (1) 1BA pas 3BA
  1. Para EW gra w tej sytuacji tak, że PAS oznacza słabą rękę.

I drugi wariant licytacji:

W N E S
1 pas 1 ktr
1 (1) pas 1 1BA
pas 3BA pas  
  1. Tu para EW nie ma żadnych ustaleń.

Teoretycznie, bez względu na to, z której ręki „firmówka” będzie grana, rozgrywający powinien wziąć tu 10 lew. Odchyleń od zapisu 630 dla NS będzie jednak sporo.

Największe szanse na dobry zapis para NS ma wtedy, gdy rozgrywającym będzie zawodnik S. Wzięcie jedenastu lew wymaga wprawdzie tego, by obrońca W popełnił błąd, ale brydż to przecież gra błędów.

Jak widzimy na diagramie rozdania, wistujący, z przyczyn obiektywnych, musi zawistować spod króla. Przyjrzyjmy się temu, co może się zdarzyć po wyjściu blotką pik.

Podłożonego przez E waleta S bierze damą, gra karo do waleta, a potem damę kier. Lewy obrońca bierze za pierwszym lub drugim razem, a potem gra króla pik. Rozgrywający bije go asem, trafia rozkład koloru karowego wychodząc blotką do asa, a potem zgrywa forty w kolorach czerwonych. W najpierw spokojnie dokłada trefla, ale w następnej lewie musi pozbyć się pika. Jeśli teraz nie odblokuje się dziesiątką, to za chwilę S wpuści go pikiem i weźmie dwie ostatnie lewy, bo W będzie musiał wychodzić spod króla trefl.

660 będzie w pełni zasłużonym, znakomitym zapisem dla pary NS.


Rozdanie 5.

Rozdanie 5
Rozd. N,
po partii: NS
K J 10 6 2
7 6 4 2
2
Q 5 4
 
Q 9 3
K Q 10 8
9 6 5 4
9 7
rozd. 5 8
J 9 3
K J 8 7 3
K 10 3 2
  A 7 5 4
A 5
A Q 10
A J 8 6
 

Kolejna końcówka na linii NS i znowu wylicytować powinny ją prawie wszystkiepary. Tym razem gramy w piki, a sposobów na osiągnięcie kontraktu 4 jest kilka. Oto dwa z nich:

W N E S
  pas pas 1
pas 1 pas 1BA
pas 2 (1) pas 2
pas 4 pas  
  1. Stayman.
W N E S
  pas pas 1
pas 1 pas 1BA
pas 2 (1) pas 2
pas 3 pas 4
pas      
  1. Transfer na piki.

DeepFinesse bez wysiłku bierze tu dwanaście lew, ale w praktyce już zapis 650 (cztery pik wygrane z nadróbką) da parze NS wysoką notę.

Na koniec popatrzmy jeszcze na to, jak należy postępować, by zrealizować w tym rozdaniu szlemika pikowego.

Zawodnik W wistuje królem kier. Przepuszczamy, a kontynuację kierową bijemy asem i gramy blotkę pik do waleta (!). Potem przebijamy kiera, dochodzimy dziesiątką pik do stołu, ostatniego kiera przebijamy asem atutowym. Teraz as karo i karo przebite w dziadku. Zgrywamy wszystkie atuty, a to wprowadza gracza E w przymus treflowo-karowy.

I kto tak pięknie rozegrał?


Rozdanie 6.

Rozdanie 6
Rozd. E,
po partii: EW
9 6 5 4
10 9
A Q 9 5
Q J 10
 
K Q 7 3 2
A K
J 10 8 4
5 3
rozd. 6 10
J 8 6 5 4 3
K
A K 9 8 7
  A J 8
Q 7 2
7 6 3 2
6 4 2
 

O tym, kto wygra, a kto przegra to rozdanie rozstrzygnie już pierwsza odzywka licytacji. Jeśli bowiem E rozpocznie słabą dwukolorówką (2 Wilkosza lub 2), para EW osiągnie kontrakt dwa kiery i zapisze 170, a czasami tylko 140 na swoją stronę. Natomiast po otwarciu 1 grana będzie końcówka. Na wygranie 3 BA nie ma żadnych szans, ale 4 jest kontraktem, który może zostać zrealizowany.

Wygrywająca rozgrywka nie jest łatwa, ale możliwa do przeprowadzenia. Pierwszy wist karowy N bierze asem i odchodzi w pika. S bije asem i gra w atu, gdyż odejście w inny kolor może skończyć się nawet jedenastoma lewami. Teraz dwa razy trefle i przebicie trzeciego trefla królem atu. Kolejna lewa to as kier, a potem wracamy przebitką do ręki i wychodzimy waletem kier (!). Oklaski i 620 dla EW i naprawdę będzie o czym opowiadać po turnieju.

Druga zwycięska, znacznie prostsza linia gry, to wyekspasowanie damy karo i pozbycie się trzech trefli na mariasza pik i dziesiątkę karo.

Ponieważ wszystko to nie oczywiste, zapisów za wygranie końcówki kierowej nie będzie na frekansie rozdania zbyt wiele.


Rozdanie 7.

Rozdanie 7
Rozd. S,
po partii: obie
A 10 8
A Q 9 6
3 2
Q J 8 3
 
K 7
8 7 4
K 8 6 4
10 6 5 4
rozd. 7 Q J 9 3
K J 2
A Q J 9
A K
  6 5 4 2
10 5 3
10 7 5
9 7 2
 

Nic specjalnie ekscytującego nie wydarzy się w tym rozdaniu. Para EW zagra tu 3BA i najczęściej weźmie na ten kontrakt dziesięć lew. Tylko bowiem pierwszy wist treflowy redukuje ilość lew rozgrywającego do dziewięciu, ale S najprawdopodobniej wyjdzie ze swojego najdłuższego koloru, czyli w pika.

W protokole zobaczymy również zapisy 660, które będą wynikiem pierwszego wistu kierowego (Śliwak) lub nieuważnej gry obrońców.


Rozdanie 8.

Rozdanie 8
Rozd. W,
po partii: -
A Q 7 6 3
5
A Q J 10 2
J 7
 
5
K J 4
7 5 3
A K 10 9 8 6
rozd. 8 K 10 9 8 4 2
10
9 6
Q 5 4 2
  J
A Q 9 8 7 6 3 2
K 8 4
3
 

W tym bardzo dynamicznym rozdaniu grane będą różne kontrakty na wysokości czterech, a nawet pięciu. Para EW ma największe szanse na wzięcie zapisu, jeżeli przeprowadzi licytację w poniższy sposób:

W N E S
2 2 4 4
ktr ???    

Chociaż cztery kier realizuje się bez najmniejszych problemów, to zabranie przeciwnikom przestrzeni licytacyjnej może spowodować to, że po kontrze W gracz N „ucieknie” w pięć karo i zapis zmieni linię. Opisana powyżej akcja jest wprawdzie bardzo ryzykowna, ale może okazać się skuteczna. Jeśli jednak N spasuje na cztery kier z kontrą, to „uciekać” musi E. Nie jest to jednak takie proste, gdyż partner może mieć układ 5-4 z „gęstą” czwórką kierową.

Zupełnie inaczej wyglądać będzie licytacja, gdy w pierwszym okrążeniu licytacji E zachowa się pasywnie:

W N E S
2 2 3 4
???      

Teraz odzywka 4 gracza S ma większą dynamikę i N nie powinien już nic więcej licytować.

Minimaksem rozdania jest oczywiście kontrakt 5 z kontrą, który para EW przegra bez dwóch za 300.


Rozdanie 9.

Rozdanie 9
Rozd. N,
po partii: EW
Q J 10 6
6
K 10 2
K 10 9 8 7
 
K 9 4 3 2
A J
8 7 4
Q J 4
rozd. 9
Q 10 9 7 5 4
J 6 5 3
A 5 2
  A 8 7 5
K 8 3 2
A Q 9
6 3
 

N spasuje, a większość zawodników E, pomimo niekorzystnych założeń, otworzy licytację blokiem kierowym. W tym rozdaniu znacznie bardziej skuteczne niż klasyczne 2 będzie otwarcie 2 mini-multi. Popatrzmy:

W N E S
  pas 2 pas
pas ktr (1) pas 2
pas      
  1. Kontra wznawiająca – punktów wprawdzie tylko dziewięć, ale za to w doskonałym składzie.

Pomimo podziału atutów 5-0 kontrakt 2 wygrywa się bez większych problemów. Dodatkowo rozgrywkę ułatwi bardzo prawdopodobny wist asem kier, po którym wziąć już można nawet dziewięć lew.

A teraz drugi wariant licytacji:

W N E S
  pas 2 (1) pas (2)
2 (2) pas pas ???
  1. Blok na sześciokatowym kolorze starszym.
  2. Niektórzy gracze S skontrują 2. Jest to jednak odzywka daleka od oczywistości, bo partner jest przecież po pasie, punktów mamy zaledwie trzynaście, a fity w kolorach młodszych są raczej mizerne,
  3. Pasuj lub skoryguj.

Po naturalnym pierwszym wyjściu damą pik częściówkę kierową realizuje się bardzo łatwo. Rozgrywający zrzuca ze stołu coś, a potem bierze pięć kierów, pika i dwa trefle. 110 dla EW.

Jeśli E nie zdecyduje się zabrać głosu w pierwszym okrążeniu licytacji, to dojdzie do niecodziennej sytuacji, w wyniku której W, mimowolnie, wybije parę NS z optymalnego kontraktu.

W N E S
  pas pas 1
1 2 2 pas
pas ???    
       

Przyznajmy, że teraz nie ma szans na zagranie w piki na linii NS i zapis weźmie para EW, no chyba, że E przegra dwa kiery.


Rozdanie 10.

Rozdanie 10
Rozd. E,
po partii: obie
Q 6 4
5
Q 9 8 3 2
A 7 3 2
 
7 5
A 10 8 7 4
7 6 4
K 10 8
rozd. 10 K J 9 8 3 2
J 6 3 2
A K J
  A 10
K Q 9
10 5
Q J 9 6 5 4
 

Przy wielu stołach licytacja w tym rozdaniu będzie przebiegała tak:

W N E S
    1 2
2 3 4 pas

Po pierwszym wiście asem trefl rozgrywający nie powinien mieć większych problemów z wzięciem jedenastu lew. Zauważmy bowiem, że pierwsze wyjście asem trefl automatycznie lokalizuje asa pik w ręce S, bo bez niego nie miałby on przecież popartyjnego wejścia do licytacji.

Niektórzy gracze N zdecydują się bronić końcówki kierowej pięcioma treflami. Kontrakt ten, grany oczywiście z kontrą, powinien zakończyć się wpadką bez trzech za 800. Tu i ówdzie jednak, w wyniku bardzo kiepskiej obrony, rozgrywającemu uda się wziąć dziewięć lew, a minus 500 będzie znakomitym rezultatem dla pary NS.

Minimalna szansa na naprawdę dobry wynik dla pary NS pojawi się wtedy, gdy S spasuje po otwarciu przeciwnika 1. Wtedy może być tak:

W N E S
    1 pas
1BA pas 2 pas
3 pas ???  

Nie wszyscy gracze E przyjmą inwit partnera, gdyż jeśli W posiada tylko cztery słabe kiery kiery (Axxx, Kxxx), to końcówka może być bardzo kiepskim kontraktem. Rozgrywającemu grozi bowiem skrót treflowy w ręce , a to z kolei wygeneruje kłopoty komunikacyjne. To wszystko to jednak tylko teoria, gdyż wejście e-S-a dwa trefl, zwłaszcza na maksy, wygląda zupełnie normalnie.


Rozdanie 11.

Rozdanie 11
Rozd. S,
po partii: -
A K 10 7 2
A 10 2
8 3
J 9 2
 
J 5
K Q 7 5
A Q 9 6
K 6 5
rozd. 11 9 6 4
J 8 6 4
K 10 5
A Q 10
  Q 8 3
9 3
J 7 4 2
8 7 4 3
 

Rozdanie to daje nam możliwość zapoznania się z ciekawym rozwiązaniem licytacyjnym, które jest uzupełnieniem stosowanego przez wiele par „transferu Trybuły”.

W N E S
      pas
1BA pas 2 pas
2 pas 3 (1) pas
4 pas    

(1) Forsujące uzgodnienie kierów. Odzywka dwuwariantowa – próba szlemikowa lub sprawdzenie, czy partner nie ma również, tak jak i E, składu 3433, bo wtedy lepiej będzie zagrać 3BA. Odpowiedzi otwierającego są bardzo proste:

  • 3 – niezła ręka w składzie różnym od 3433.
  • 3BA – skład 3433, siła dowolna.
  • Cue bid – ekstremalnie silna karta w składzie różnym od 3433.
  • 4 – minimum i skład inny niż 3433.

W myśl powyższych ustaleń W zgłasza cztery kiery i to już kończy licytację. 420 będzie bardzo dobrym zapisem dla pary EW, gdyż wielu graczy E zalicytuje 1BA – 3BA. W tym rozdaniu będzie to pomysł koszmarny. Bez dwóch i 100 dla NS.


Rozdanie 12.

Rozdanie 12
Rozd. W,
po partii: NS
K Q 8
A 4
7 5
K 9 8 7 6 2
 
9 6 3
9 6 3 2
K J
J 5 4 3
rozd. 12 A 7 4
K Q 8
10 8 6 2
A Q 10
  J 10 5 2
J 10 7 5
A Q 9 4 3
 

Jeśli para NS gra otwarciem 2 Precision, to, nie popełniając większego błędu, może oddać przeciwnikom spory zapis.

W N E S
pas 2 pas 2
pas 3 pas/ktr (1) ???
  1. To już jest kontra karna. Zawodnik W, ze swoim czwartym waletem będzie tym faktem bardzo zaskoczony.

Trudno winić gracza S za to, że zdecydował się na pytanie 2. Partner przecież na swoje otwarcie często ma cztery kiery lub cztery piki, a w starszy kolor grać nam się będzie naprawdę doskonale.

Jeśli S zdecyduje się na zniesienie kontraktu 3 z kontrą w 3, to lepiej raczej nie będzie. Na trefle bowiem, po oczywistym wiście królem kier, bierze się osiem lew. Minus 100/200 nie będzie wprawdzie żadną rewelacją, ale przecież nie każde rozdanie można wygrać.

Jedynym, który może uratować parę NS jest gracz E. Jego problematyczne wejście 2BA sprawi, że zapis zmieni linię.


Rozdanie 13.

Rozdanie 13
Rozd. N,
po partii: obie
J 5
J 2
10 9 7 4
K Q J 7 6
 
Q 6
K 9 6 3
K 8 6 3 2
A 2
rozd. 13 A 10 8 7 4 2
Q 10 8 4
J 5
10
  K 9 3
A 7 5
A Q
9 8 5 4 3
 

Pomimo posiadania zaledwie dziewiętnastu punktów na linii, para EW może zrealizować tu końcówkę w starszy kolor. Nie sądzę jednak, by 4 czy 4 było kontraktem popularnym. Poza tym, by wziąć w tym rozdaniu dziesięć lew w kiery, trzeba naprawdę zręcznie rozgrywać. W piki gra się o wiele łatwiej.

Najczęściej jednak licytacja skończy się na niższym szczeblu.

W N E S
  pas pas (1) 1
1 pas (2) 1 pas
1BA pas 2 pas
  1. Z układem 6-4 w kolorach starszych i taką lokalizacją kolorów, E nie powinien rozpoczynać licytacji blokiem 2/2. Gdyby damę kier „przenieść” do pików otwarcie takie można już brać pod uwagę. Wtedy bowiem mamy kartę „pikową”, ale złośliwy partner zawsze może wyłożyć nam w dziadku singla pik, sześć kierów z asem i królem oraz asa w młodszym kolorze.

Te pary, które grają otwarciem 2 na starsze tak właśnie rozpoczną licytację i kontrakt 2 zostanie ustalony błyskawicznie.

Część graczy N spróbuje powalczyć z przeciwnikami treflami. Nie będzie to wcale zły pomysł, gdyż nawet kontrakt 4 jest tylko bez jednej i raczej nikt tego nie skontruje. Często jednak wejście 2 z czterema blotkami karo i dwoma drugimi waletami może skończyć się bardzo źle.


Rozdanie 14.

Rozdanie 14
Rozd. E,
po partii: -
Q J 7 5 2
10 8
K J 9
K 4 3
 
K 9
K J 7 5 3
A Q 6
A Q 6
rozd. 14 A 3
A Q 9 6
10 8 4 2
10 9 8
  10 8 6 4
4 2
7 5 3
J 7 5 2
 

Licytacja oczywista przy wszystkich stołach:

W N E S
    pas pas
1 1 ktr pas
4 pas    

Po wejściu przeciwnika 1 gracz W powinien zrezygnować z prób szlemikowych, gdyż, najprawdopodobniej, wszystkie brakujące parze EW honory są w ręce gracza N, czyli za impasem.

Rozgrywka wymaga pewnej staranności, ale nie jest zbyt trudna. Odbieramy atuty, eliminujemy piki i, po wykonaniu dowolnego impasu N jest na nieustającej wpustce. Jeśli rozgrywający zdecyduje się rozpocząć od zagrania dziesiątki trefl ze stołu, to N weźmie lewę królem i odejdzie w trefla. Teraz pamiętać należy o tym, by zgrać dwa trefle, przejść kierem do stołu i wyjść stamtąd w karo. Jeśli S nie położy siódemki, to dodajemy blotkę i deklarujemy jedenaście lew. Jeżeli zaś doda 7, impasujemy damą i, ponieważ N ma w karach KW9, w następnej lewie nie możemy się pomylić.

450 będzie dobrym zapisem dla pary EW.


Rozdanie 15.

Rozdanie 15
Rozd. S,
po partii: NS
A 10
Q 10 5 4
J 9 6
A 10 9 5
 
Q J 8 4 2
A J 9 7
Q 10
K 2
rozd. 15 9
8 6 3
K 8 5 4
J 8 7 4 3
  K 7 6 5 3
K 2
A 7 3 2
Q 6
 

Naprawdę trudno wyobrazić sobie, by parze NS udało się tu wyhamować w kontrakcie 1BA. Standardowa licytacja będzie przebiegała tak:

W N E S
      1
pas 1BA pas 2
pas 2BA pas  

Zawodnik N ma jedenaście ładnych Miltonów, więc inwit do końcówki z jego kartą jest w pełni uzasadniony.

2BA jest wprawdzie kontraktem, który wychodzi, ale nie każdemu rozgrywającemu uda się skompletować osiem lew. Na frekansie rozdania zobaczymy więc głównie zapisy 100 dla EW oraz 120 i 90 dla NS.

W kontrakcie 1BA pary NS zatrzymają się jedynie wtedy, gdy S spasuje na 1BA partnera. Nie jestem zwolennikiem takich licytacji (partner może mieć na przykład sześć kierów, cztery kara i singla trefl), ale zwycięzców się nie sądzi.


Rozdanie 16.

Rozdanie 16
Rozd. W,
po partii: EW
Q 5 3 2
10 2
Q 9 2
K J 6 4
 
A K 9 7
7
A J 6 4
A 8 5 3
rozd. 16 8 4
K Q 6 5 4
10 8 3
Q 10 2
  J 10 6
A J 9 8 3
K 7 5
9 7
 

Rozdanie bardzo podobne do poprzedniego. Tym razem jednak przelicytowanie karty grozi parze EW. Może być na przykład tak:

W N E S
1 pas 1 pas
1 pas 1BA pas
2BA      

Inwit 2BA z kartą W to licytacja mocno przesadzona. Jego karta zawiera wprawdzie lekką nadwyżkę punktową, ale pozbawiona jest solidnego koloru roboczego i praktycznie przedstawia wartość czterech lew.

Oczywiście DeepFinesse z łatwością bierze tu osiem lew na bez atu, ale nawet widząc wszystkie ręce, dość trudno jest znaleźć wygrywającą linię rozgrywki.

W protokole rozdania ponownie zobaczymy więc zapisy na obie linie – 100 i 200 dla NS oraz 90 i 120 dla EW.


Rozdanie 17.

Rozdanie 17
Rozd. N,
po partii: -
Q 8 4 2
Q 9 6 5
Q
10 7 3 2
 
9 5 3
8 2
8 4
K Q J 9 6 4
rozd. 17 A K J 7
A K 4 3
A 9 5 3 2
  10 6
J 10 7
K J 10 7 6
A 8 5
 

Para EW ma na linii aż 25 PC, ale wygrać tu można jedynie dwa piki i trzy trefle. Zatrzymanie się w tym ostatnim kontrakcie nie będzie jednak łatwe.

Na początek gracz E otrzyma bardzo złą wiadomość. Otóż po jego otwarciu 1 zawodnik S wejdzie do licytacji odzywką 1. To powinno być ostrzeżenie o złych podziałach, a więc i o tym, że jeśli partner nie zgłosi koloru starszego, powinniśmy zapomnieć o graniu końcówki.

Dalej będzie tak, że W spasuje lub zalicytuje nieforsujące 2. Wtedy EW zagrają pewnie 3BA i przegrają ten kontrakt bez jednej, dwóch lub nawet bez trzech.

Najbardziej podobałaby mi się taka licytacja:

W N E S
  pas 1 1
pas 1 pas pas
2 pas 2 pas

Kontrakt ten wygrywa się bardzo łatwo przebijając w stole kiera, a w ręce trefla, a potem wychodząc ostatnim kierem. Myślę jednak, że zapisów 110 dla EW nie będzie w protokole rozdania zbyt wiele.

Pary grające otwarciem 1 do 21 PC nie otrzymają żadnego sygnału ostrzegawczego, którym po otwarciu 1 jest wejście e-S-a 1, i z reguły wylicytują beznadziejne 3BA.


Rozdanie 18.

Rozdanie 18
Rozd. E,
po partii: NS
Q 8 6
K J 6
Q J 9
Q 4 3 2
 
A 5 4
5 3
A 5 4 3
A K 7 6
rozd. 18 K 9 7 3
A 9 8 4
7 6
J 10 9
  J 10 2
Q 10 7 2
K 10 8 2
8 5
 

Początek licytacji identyczny przy wszystkich stołach – po dwóch pasach W otwiera 1BA, a N oczywiście nie interweniuje.

Gracz E nie powinien pasować na 1BA. Ma przecież osiem niezłych Miltonów i dwie starsze czwórki. Jeśli partner ma jedną z nich to z pewnością gra w kolor będzie dużo lepsza niż w bez atu.

W N E S
    pas pas
1BA pas 2 pas
2 pas ???  

Próba uzgodnienia koloru starszego nie powiodła i teraz E musi wybrać swoją kolejną odzywkę. W grę wchodzi naturalne 2BA oraz nieforsujące 2, które mówi o słabej ręce i układzie co najmniej 4-4 w kolorach starszych.

Osobiście jestem zwolennikiem drugiej opcji, ale trudno mi potępiać tych, którzy powiedzą dwa bez atu. Pamiętajmy jednak o tym, że 2BA, które jest przecież inwitem, często doprowadzi do przelicytowania karty.

Ósmą lewę na bez atu wypuszcza pierwszy wist treflowy z najdłuższego koloru, ale i po innym ataku (alternatywą jest dama karo) obrońcy mogą się pogubić. Zapis 120 dla EW zobaczymy więc w protokole rozdania dość często.

Na kontrakt pikowy (po 2 gracza E otwierający powie 2) jest osiem pewnych lew z szansami na to, że para NS podaruje nadróbkę. Po raz kolejny sprawdza się więc maksyma, że tylko gra w piki daje wyniki.


Rozdanie 19.

Rozdanie 19
Rozd. S,
po partii: EW
9 6
A 5 3
J 10 9 8 2
A 9 8
 
A Q 5
9 8 4 2
A K
J 7 6 2
rozd. 19 J 7 3 2
Q J
Q 6 5 3
10 4 3
  K 10 8 4
K 10 7 6
7 4
K Q 5
 

Rozpoczyna S który ma wprawdzie tylko jedenaście punktów, ale dwie solidne starsze czwórki (króle „podparte” dziesiątkami) i dobra lokalizacja honorów sprawiają, że otwarcie 1 jest jak najbardziej prawidłowe. Potem W da kontrę, a N powie 1BA i to już zakończy licytację.

1BA wygrywa się dość łatwo z drobnymi szansami na wzięcie ośmiu lew.

Para EW weźmie zapis jedynie wtedy, gdy N zdecyduje się zgłosić swój kolor karowy. Nie będzie to decyzja zwycięska, gdyż po wiście damą kier kontrakt 2 przegrywa się automatycznie (trzy kara, dwa piki i przebitka karowa). Pretensje zawodnik N może mieć jednak tylko do siebie, a nie do partnera, że otworzył z „jedenastakiem”.


Rozdanie 20.

Rozdanie 20
Rozd. W,
po partii: obie
A K 10 4 2
A J 7 6
5 4 3
J
 
5
8 5 4
J 9 8 6
A 10 8 6 5
rozd. 20 Q 8 3
K Q 9 3 2
A Q 10
9 4
  J 9 7 6
10
K 7 2
K Q 7 3 2
 

Prawie wszystkie pary NS zagrają w tym rozdaniu końcówkę pikową i kontrakt ten zrealizują. Cztery piki zostaną wylicytowane bez względu na to, czy gracz E spasuje po otwarciu e-N-a 1, czy też wejdzie bardzo mocno podejrzaną odzywką 2.

Bez interwencji ostrożny S może zalicytować inwit, a wtedy będzie tak:

W N E S
pas 1 pas 2BA
pas 3/ pas 4
pas      

Końcówkę pikową obkłada jedynie zupełnie nierealny pierwszy wist karowy, który uniemożliwia zrzucenie dwóch kar na trefle. Przy stole E wyjdzie jednak królem kier, N zabije go asem i zagra waleta trefl. 620 dla NS.


Rozdanie 21.

Rozdanie 21
Rozd. N,
po partii: NS
6 3 2
Q 8 3
A J 7
J 10 7 2
 
J 9 7 4
9 4
10 8 6 5 3
6 3
rozd. 21 A 10 8 5
J 10 6 2

A K Q 8 4
  K Q
A K 7 5
K Q 9 4 2
9 5
 

Będzie tu trochę walki, a w protokole rozdania zobaczymy bardzo wiele różnych kontraktów ostatecznych.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że NS maja dziewięć lew na 3BA. Kara jednak dzielą się 5-0 i o wygraniu końcówki nie ma mowy.

Popatrzmy jeden z możliwych wariantów licytacji:

W N E S
  pas 1 (1) 1BA (2)
pas pas 2 (3) 2 (4)
pas 2BA (5) pas pas/3BA
pas      
  1. Karta gracza E jest zbyt silna na precisionowskie 2, przecież po odpowiedzi kolorem starszym ma on stuprocentowy skok w 3/.
  2. Odzywka kompromisowa. S ma za mało na kontrę objaśniającą, a zbyt wiele na prozaiczne wejście 1.
  3. Jeśli powiedziało się „A” (otwarcie 1) trzeba powiedzieć i „B”. Niestety kontra w tej pozycji mówi o znacznie silniejszej ręce, więc E nie ryzykuje, tylko zgłasza swój najlepszy i najdłuższy kolor.
  4. Ja też mam swój kolor.
  5. N pokazuje siłę około 8 PC z zatrzymaniem treflowym.

Z uwagi na to, że stoper treflowy znajduje się w dziadku i z pewnością nie jest zbyt mocny, S, pomimo posiadania aż 17 PC, powinien na 2BA spasować. Będą jednak i tacy, którzy zaryzykują „firmówkę”.

W zawistuje w trefla, E zagra w ten kolor cztery razy i zauważy, że S dokłada z ręki dwa kiery. Teraz nie będzie już miał problemów ze zrzutkami do kar. Osiem lew dla rozgrywającego, a więc, w zależności od tego co będzie grane, 120 dla NS lub 100 dla EW.


Rozdanie 22.

Rozdanie 22
Rozd. E,
po partii: EW
K 10
Q
A Q J 8 7 6
A Q 9 4
 
9 8 7 6 5
J 9 7 5
K 4
5 2
rozd. 22 A Q J 4
A K 8 4 2
10 2
8 6
  3 2
10 6 3
9 5 3
K J 10 7 3
 

Bardzo szczęśliwa, impasowa końcówka w młodszy kolor na linii NS. Jak widzimy na diagramie rozdania wychodzi ona tylko z ręki N. Do kontraktu tego dojdzie jednak bardzo niewiele par, gdyż licytacja najczęściej będzie wyglądała tak:

W N E S
    1 pas
3 (1) 4 pas  
  1. W tych założeniach skok w 3 jest dość ryzykowny. Będą więc tacy, którzy się na to nie zdecydują.

Sposób na wygranie kontraktu 4 jest prosty i polega na dojściu do stołu treflem i wykonaniu impasu karowego. Ponieważ król jest drugi bierze się jedenaście lew. Niektórzy rozgrywający zdecydują się na zagranie as karo i dama karo i ci polegną bez jednej. Wistujący, czyli E może ich do tego nakłonić wychodząc asem, a potem blotką kier. Jeśli N założy, że król kier jest w ręce W to może zdecydować się na zagranie przegrywające.


Rozdanie 23.

Rozdanie 23
Rozd. S,
po partii: obie
9 6 4 3
A 4
A 5
A 10 7 6 5
 
Q
Q J 10 3 2
J 9 4 3 2
K 8
rozd. 23 J 10 8 2
7
K 7 6
Q 9 4 3 2
  A K 7 5
K 9 8 6 5
Q 10 8
J
 

Para EW nie interweniuje, a NS licytują tak:

W N E S
      1
pas 1 (1) pas 2
pas 4 pas  
  1. Niektórzy N zdecydują, że trzy asy to już forsing do końcówki i ci odpowiedzą dwa trefl.

Układ kart w tym rozdaniu wyraźnie nie sprzyja rozgrywającemu, więc w protokole roić się będzie od zapisów za wpadki. Z całą pewnością przegranie końcówki pikowej nie będzie powodem do wstydu, a ważne będzie to, by nie leżeć bez dwóch.

Na koniec przyjrzyjmy się rozkładowi wszystkich kart i spróbujmy samodzielnie znaleźć wygrywającą linię rozgrywki. To naprawdę nie jest łatwe.


Rozdanie 24.

Rozdanie 24
Rozd. W,
po partii: -
10 4
J 8 2
A K Q J 4 2
9 6
 
K J 9 5 3 2
6
3
A Q 8 7 3
rozd. 24 A
A K Q 7
10 9 8 7 6
K 5 2
  Q 8 7 6
10 9 5 4 3
5
J 10 4
 

Karty rozdawał W i otwiera 1, N wchodzi 2, a E kontruje to wywoławczo. Otwierający powtarza piki i do głosu dochodzi ponownie zawodnik E.

Może on oczywiście zgłosić 3BA, a potem wziąć na ten kontrakt dziewięć lew. Jeśli jednak jeszcze chwilę policytuje, to para EW ma szansę osiągnąć optymalny kontrakt tego rozdania, którym jest końcówka pikowa. Wtedy, jeśli zrealizowany zostanie najbardziej korzystny dla EW scenariusz, może być na przykład tak:

W N E S
1 2 ktr pas
2 (1) pas 3 (2) pas
3 pas 3BA (3) pas
4 (4) pas 4 pas
  1. Powtórzenie pików po kontrze partnera nie mówi wiele o karcie W. Informuje jedynie o braku możliwości zagrania w kiery oraz karcie bez istotnych nadwyżek.
  2. Forsing do końcówki będący jednocześnie prośbą o przekazanie dodatkowych informacji o ręce otwierającego.
  3. 3BA poprzedzone odzywką 3 mówi o tym, że E wprawdzie trzyma kara, ale nie ma pewności, jaką końcówkę zagrać w tym rozdaniu. Nie jest to więc werdykt, ale propozycja.
  4. Otwierający, dyskontując licytację partnera, znosi 3BA w 4 wskazując tym samym duży układ dwukolorowy, ale małą siłę.

Za chwilę 4 kończy wymianę informacji, W inkasuje na ten kontrakt jedenaście lew, a za 450 para EW otrzymuje bardzo wiele punktów turniejowych. Lepsi będą jedynie ci, którym uda się skontrować e-N-a na grę karową. We współczesnym brydżu (te przeklęte kontry wywoławcze) jest to jednak bardzo trudne.


Rozdanie 25.

Rozdanie 25
Rozd. N,
po partii: EW
6
Q 8 5
K Q 8 7 4 2
9 7 5
 
7 4 3
9 2
A 10 9 6 5 3
4 2
rozd. 25 K J 8 5 2
K 7 6
J
A K Q J
  A Q 10 9
A J 10 4 3

10 8 6 3
 

Początkowo w licytacji nie będzie działo się nic ciekawego, a o podziale punktów w tym rozdaniu zadecyduje ostatnia odzywka zawodnika S.

W N E S
  pas 1 2
pas pas 3 (1) pas
3 pas pas pas/ktr
pas      

,a

  1. Wznawianie kontrą nie ma sensu, bo po 3 partnera i tak powiemy 3.

W turnieju na maksy kontra na trzy pik jest obroną własnego zapisu 140 za zrealizowanie trzech kierów. Warto więc ponieść takie ryzyko, a potem zamiast kiepskiego +100 zapisać sobie znakomite +200. Natomiast w meczu skontrowanie przeciwników na częściówkę na wysokości trzech praktycznie nie wchodzi w rachubę.

W protokole zobaczymy również zapisy ekstremalne. Wystąpią one wtedy, gdy N otworzy licytację odzywką trzy karo, E to skontruje i wszyscy (najchętniej W) się zgodzą. Na drugim biegunie będą wpadki pary EW na cztery piki z kontrą. Wystarczy, że po wejściu e-S-a 2 gracz W poprze partnera w piki. Potem E zgłosi końcówkę i nieszczęście gotowe.


Rozdanie 26.

Rozdanie 26
Rozd. E,
po partii: obie
A K Q 9
K 10 9 8 7 2
A Q 2
 
10 8 4
4
J 7
Q J 9 8 7 5 4
rozd. 26 7 6 5
A J 6
K 9 8 5
K 6 2
  J 3 2
Q 5 3
10 6 4 3
A 10 3
 

Rozpoczyna E i, bez względu na to, czy otworzy 1, czy też spasuje, para NS osiągnie końcówkę kierową. Do wzięcia jest tu aż jedenaście lew, a zależy to tylko od sposobu rozegrania koloru atutowego. Otwarcie licytacji przez gracza E bardzo ułatwi e-N-owi trafne zagranie.


Rozdanie 27.

Rozdanie 27
Rozd. S,
po partii: -
J 5 3
K 10 4 2
K 2
A J 5 2
 
Q 8 2
Q 8 7 6 3
4
10 9 4 3
rozd. 27 A 10 9 4

Q J 8 5 3
K Q 8 6
  K 7 6
A J 9 5
A 10 9 7 6
7
 

Standardowa licytacja doprowadzi graczy z NS do końcówki kierowej:

W N E S
      1
pas 1 ktr 2
pas 4 pas pas
???      

Tu i ówdzie W skontruje grę przeciwników, a ponieważ kontraktu tego nijak wygrać nie można, wyraźnie polepszy to zapis pary EW.


Rozdanie 28.

Rozdanie 28
Rozd. W,
po partii: NS
K J 9 5
7 3
10 9 2
9 7 4 2
 
6 4 3
K 10 6 5 2
Q
Q 8 6 5
rozd. 28 7
A Q J 4
K J 6 5
K J 10 3
  A Q 10 8 2
9 8
A 8 7 4 3
A
 

Bardzo wiele w tym rozdaniu będzie zależało od decyzji gracza W w drugim okrążeniu licytacji. Początek wymiany informacji jest bowiem oczywisty:

W N E S
pas pas 1 1
???      

Choć wejście 2, z trzema blotkami pik i singlową damą w kolorze trzecioręcznego otwarcia partnera nie wygląda zbyt atrakcyjnie, to tu i teraz jest to odzywka zwycięska. Za chwilę bowiem E zapowie końcówkę kierową, której para NS powinna bronić czterema pikami z kontrą bez jednej za 200.

Z czysto teoretycznego punktu widzenia decyzja o pójściu w obronę jest błędem, bo kontrakt 4 można obłożyć. Wymaga to jednak pierwszego wyjścia treflowego do singlowego asa, dopuszczeniu partnera królem pik i wzięciu przebitki treflowej. Tę samą operację można również wykonać po wyglądającym jeszcze bardziej absurdalnie wiście karowym. Możemy więc śmiało założyć, że grana z ręki W końcówka kierowa jest kontraktem nieobkładalnym.

Zupełnie inaczej wyglądać będzie sytuacja wtedy, gdy rozgrywającym kontrakt kierowy zostanie zawodnik E. Teraz znalezienie skutecznej obrony jest łatwiejsze, gdyż wistującym będzie S, który po prostu wyjdzie asem trefl, a potem dwójką pik.

Jeśli jednak W nie zdecyduje się na wejście 2 (PAS wygląda na dość rozsądną opcję), to para EW może już nie zaistnieć w licytacji.

W N E S
pas pas 1 1
pas 3 (1) pas  
  1. Odzywka blokująca.

Przedstawiona powyżej licytacja to oczywiście wymarzony scenariusz dla pary NS i przy niektórych stołach zobaczymy taki właśnie przebieg wydarzeń. Potem S bez najmniejszych problemów weźmie dziewięć lew i zapisze znakomite 140 na swoją stronę.


Rozdanie 29.

Rozdanie 29
Rozd. N,
po partii: obie
10 8 5 3
K J 4 2
6 5 4
J 2
 
K 6
Q 9 6
K Q 2
A Q 6 5 4
rozd. 29 A Q 9 2
A 10 3
J 8 7 3
7 3
  J 7 4
8 7 5
A 10 9
K 10 9 8
 

Każda para EW wylicytuje tu trzy bez atu i, w zależności od pierwszego wistu oraz obranej koncepcji rozgrywki, weźmie dziewięć lub dziesięć lew.

Nadróbkę najłatwiej bierze się grając przez kara, natomiast postawienie na kolor treflowy najczęściej da rozgrywającemu jedną lewę mniej. Pierwsza koncepcja jest nie tylko bardziej skuteczna, ale również prawidłowa z czysto matematycznego punktu widzenia.


Rozdanie 30.

Rozdanie 30
Rozd. E,
po partii: -
Q 8 5 2
Q
K 10 6 5
K 7 5 4
 
J 10 6 4
A 6 5
9 8 4 3 2
Q
rozd. 30 K 9 7 3
K J 8 3
Q
J 10 8 3
  A
10 9 7 4 2
A J 7
A 9 6 2
 

Rozdanie nie powinno wzbudzić większych emocji, zwłaszcza jeżeli chodzi o licytację. Już bowiem na kursach dla początkujących wszyscy powinni wiedzieć, że poniższy rozkład kart należy licytować tak:

W N E S
    pas 1
pas 1 pas 2
pas 3 pas  

Ponieważ żaden z partnerów nie ma nic ponad to, co już przekazał, częściówka treflowa staje się kontraktem ostatecznym.

Kontrakt 3 powinien zostać zrealizowany zawsze, ale optymalny pierwszy wist singlową damą trefl nieco skomplikuje zadanie rozgrywającego, więc na frekansie rozdania pojawią się również zapisy za wpadki na kontrakt trzy trefl.


Rozdanie 31.

Rozdanie 31
Rozd. S,
po partii: NS
K 3
J 10 8 6 3
10 9 8 4
10 9
 
Q J 10 5
5 4 2
J 5 3
6 5 3
rozd. 31 A 9 8 2
K Q
A Q 7 6 2
A K
  7 6 4
A 9 7
K
Q J 8 7 4 2
 

Zaczyna S i bardzo wielu spośród zajmujących tę pozycję graczy otworzy licytację precisionowskim 2. Za chwilę mogą tego gorzko żałować, gdyż dalej może być na przykład tak:

W N E S
      2
pas pas ktr pas
2 pas 4 pas

N zawistuje dziesiątką trefl, rozgrywający weźmie to asem i, z braku lepszych pomysłów, zagra w atu. W tym momencie wydarzy się coś dziwnego, gdyż lewę weźmie nie ten, który otwierał licytację, ale jego partner, czyli zawodnik N.

Teraz przyszedł czas na prostą arytmetykę. Para EW gra końcówkę pikową mając na linii 26 PC, N pokazał już króla (3 PC), a S rozpoczynał licytację odzywką dwa trefl. Kto więc ma króla karo? Oczywiście S! Impas nie ma więc żadnego sensu i jedyną logiczną koncepcją rozgrywki jest zagranie na to, że król karo jest singlowy.

Jeśli, po dokonaniu tej dość prostej analizy, E zagra asa karo i „złowi” singlowego króla za impasem, zyska tym uznanie partnera i wzbudzi respekt przeciwników. Za chwilę zaś N powie do e-S-a: Po co (…) otwierasz z tak nędznym dziesiątakiem?

Oczywiście 450 będzie zapisem zbliżonym do maksa dla pary EW.


Rozdanie 32.

Rozdanie 32
Rozd. W,
po partii: EW
A 8 7 5
K 10 9 8 5

Q 9 8 4
 
Q 4 2
A J
Q 9 8 4
K J 7 6
rozd. 32 J 3
6 4 3 2
K J 10 7 2
A 5
  K 10 9 6
Q 7
A 6 5 3
10 3 2
 

Kolejne rozdanie ilustrujące tezę, że bez walki nic się w brydża nie wygra. Jeśli para NS „wyciśnie” ze swojej karty wszystko, to nagroda może być naprawdę bardzo wysoka.

W N E S
1 1 2 ktr (1)
3 3 (2) pas  
  1. Kontra wywoławcza, wskazuje przede wszystkim możliwość gry w piki.
  2. Punktów niewiele, ale układ ładny, a poza tym NS są przed partią. W związku z tym zgłoszenie odzywki 3 jest praktycznie obowiązkowe.

Przeciwko zapowiedzianemu przez N kontraktowi E zawistuje waletem karo. Rozgrywający zabije go asem i zagra damę kier. Nawet jeśli obrońcy zmontują teraz przebitkę treflową, to N trafi rozegranie atutów (król ze stołu, a potem impas damy) i wygra swoje. 140 dla NS.

Jeżeli jednak NS zachowają się w licytacji pasywnie (S nie da kontry na 2 lub N nie zgłosi 3 po 3), to EW z łatwością zrealizują częściówkę karową i zapiszą 110 na swoją stronę. Ponad pół maksa różnicy, a to prawie o 2% mniej lub więcej w wyniku całego turnieju.


Rozdanie 33.

Rozdanie 33
Rozd. N,
po partii: -
A Q J 9 7 6 3 2
3
9 3
A Q
 
K
K J 10 4
Q 7
9 8 7 5 4 2
rozd. 33
9 6 5 2
A K 10 8 6 5
J 10 6
  10 8 5 4
A Q 8 7
J 4 2
K 3
 

Dwanaście pików i przewaga siły na linii NS - grana więc będzie końcówka w ten kolor, a para NS odda zapis jedynie wtedy, gdy zagalopuje się w licytacji i osiągnie szlemika pikowego. E spokojnie ściągnie asa i króla karo i to już będzie koniec gry.

W tym rozdaniu najbardziej podobałaby mi się taka licytacja:

W N E S
  1 (1) pas 2BA (2)
pas 4 (3) pas 4
pas      
  1. Karta stanowczo zbyt silna na otwarcie cztery pik.
  2. Inwit do końcówki z fitem czterokartowym. N będzie tym faktem dość mocno zaskoczony.
  3. Splinter kierowy. Przy pełnym wyłączeniu w tym kolorze szlemik pikowy będzie znakomitym kontraktem.

Wistu i rozgrywki nie ma co opisywać.

Jeśli gracz E wejdzie do licytacji karami, to para NS jeszcze szybciej zorientuje się, że granie szlemika jest pomysłem słabym.