KMP 12/2019 - analiza rozdań

Analizy przygotował:

Włodzimierz Starkowski

Rozdanie 1.

Rozdanie 1
Rozd. N,
po partii: -
9 7 6
7 6 5 2
A J 10 9 3
10
 
Q 3 2
A K Q J
6
7 6 5 4 3
rozd. 1 K J 5 4
8 4
K Q 5 2
Q 9 2
  A 10 8
10 9 3
8 7 4
A K J 8
 

 Typowo maksowe rozdanie – w protokole niewielkie zapisy na obie linie, a o podziale punktów zadecydują niuanse.

 Zawodnik E ma jedenaście kiepskich punktów (brak asów oraz dziesiątek), więc nie powinien z tą kartą otwierać licytacji. Jeśli jednak to zrobi, para EW automatycznie dojdzie do trzech bez atu i kontrakt ten przegra bez dwóch, a w najlepszym przypadku bez jednej.

 Zupełnie inaczej będzie wyglądało to rozdanie, gdy E na drugiej ręce powie PAS.

W N E S
  pas pas 1
1 (!) pas 1 pas

 Ręka W zachęca do wejścia do licytacji, a 1 jest jedynym sensownym wyborem. „Oszukujemy” zaledwie o jedną blotkę kierową lecz, dzięki temu od razu pokazujemy nasz najlepszy kolor. Po jednym piku partnera W czuje się spełniony i spokojnie pasuje.

 Czasami do licytacji może włączyć się zawodnik N:

W N E S
  pas pas 1
1 pas 1 pas
pas 2 ktr pas
2 pas    

 Tu para NS osiągnęła swój cel, gdyż zmusiła przeciwników do gry o jeden szczebel wyżej (trudno wymagać od W, by przyjął kontrę partnera).

 Teoretycznie kontrakt 2 już nie wychodzi, ale przy wielu stołach rozgrywający weźmie jednak osiem lew. W związku z tym możliwe zapisy w protokole to 50 dla NS oraz 80 i 110 dla EW.

 Popatrzmy jeszcze na to, co zdarzy się, gdy W nie wejdzie do licytacji

W N E S
  pas pas 1
pas 1 pas 1 (1)
pas 2 pas/ktr pas
  1. Standard Wspólnego Języka – 3+ kiery, odzywka nieforsująca.

 Choć na początek W zapewne czterokrotnie zaatutuje, to S, jeśli dobrze rozegra, może wziąć aż sześć lew – 4 trefle, pika i karo. Bez dwóch, więc jeśli bez kontry, to jeszcze może być. Niestety, jeśli E 2 wywoławczo skontruje, a W zgodzi się na to z ochotą, to będzie już bardzo słabo.


Rozdanie 2.

Rozdanie 2
Rozd. E,
po partii: NS
K 10 9 4 3
A 9 5 4
8 6 2
J
 
Q 6
K 8
Q 10 4 3
Q 8 6 4 2
rozd. 2 A J 2
J 3
K J 7
A K 10 7 5
  8 7 5
Q 10 7 6 2
A 9 5
9 3
 

 E rozpocznie 1BA, W zainwituje końcówkę, zaproszenie zostanie przyjęte, więc para EW osiągnie trzy bez atu. Pierwszy wist to oczywiście 6 - czwarta najlepsza z najdłuższego koloru. Teraz, w zależności od tego, jak E poradzi sobie w pierwszej lewie, kontrakt zostanie przegrany bez jednej lub bez dwóch - zwyczajny brydż.

 Szansę na wzięcie zapisu może dać parze EW jedynie zawodnik N. Jeśli bowiem EW grają tak, że odpowiedź 2 po otwarciu 1BA jest transferem na trefle lub inwitem do 3BA, to możliwy jest taki przebieg wydarzeń:

W N E S
    1BA pas
2 ktr 3 (1) pas
3BA pas    
  1. Maksimum otwarcia z zatrzymaniem pikowym. Warto mieć takie ustalenie. Bez stopera pikowego mówimy po prostu PAS. Analogicznie postępujemy po kontrze na Staymana 2.

 Po wiście pikowym E powinien już sobie poradzić ze skompletowaniem dziewięciu lew.


Rozdanie 3.

Rozdanie 3
Rozd. S,
po partii: EW
10
Q J 10 8 6 2
A J 10
A 9 4
 
6 4 2
3
8 6 2
J 10 8 7 5 2
rozd. 3 A 8 7 5 3
7 4
K 9 7 5 4
K
  K Q J 9
A K 9 5
Q 3
Q 6 3
 

 Zaczynamy od licytacji. Moim faworytem jest sekwencja 1BA – 4 (duży Teksas) – 4 i to już kończy wymianę informacji. Przy wielu stołach będzie jednak inaczej:

W N E S
      1BA
pas 2 (1) pas 3 (2)
pas 3 (3) pas 4 (4)
pas      
  1. Transfer na kiery. N licytuje w ten sposób po to, by po dwóch kierach partnera zgłosić splintera 3. Czy jednak karta N nie jest na to trochę za słaba? Szlemika zagramy rzadko, a częściej naprowadzimy przeciwników na właściwy wist przeciwko końcówce. Być może transfer zostanie również zalicytowany bez konkretnego planu na przyszłość.
  2. Niezła ręka z czwórką kierową i składem różnym od 3433.
  3. Krótkość pikowa.
  4. Niedobrze…

 Będą oczywiście tacy N, których po skoku partnera na 3 nic już nie zatrzyma i wtedy kontraktem ostatecznym będzie szlemik kierowy. Przekaz e-S-a był jednak bardzo wyraźny – jeśli masz singla pik, to szlemik mnie nie interesuje.

 O liczbie lew, którą weźmie rozgrywający zadecyduje najprawdopodobniej już pierwsza lewa. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by W nie wyszedł waletem trefl. Teraz S powinien zadać sobie pytanie o zasadność wistowania do silnego BA z konfiguracji KW10. Jeśli dojdzie do wniosku, że sensu w tym nie ma żadnego, to postawi asa i zgranie całą pulę.

 Szlemika kierowego, granego z ręki S, obkłada jedynie dość trudny do wymyślenia pierwszy wist karowy, a optymalnym kontraktem rozdania jest 6BA, ale rozgrywane przez zawodnika N. Możemy więc śmiało założyć, że szansa na to, iż żadna para NS minimaksa  w tym rozdaniu nie osiągnie, jest bardzo duża.


Rozdanie 4.

Rozdanie 4
Rozd. W,
po partii: obie
8 6 3 2
6 4
A 3
10 9 7 6 5
 
A J
K 10 2
J 9 8 7
A J 8 3
rozd. 4 Q 7 5 4
J 9 8 7 3
K 10
Q 2
  K 10 9
A Q 5
Q 6 5 4 2
K 4
 

 Otwiera W i rozpocznie 1, E odpowie 1, a następny w kolejce, czyli gracz S powinien odpuścić sobie udział w licytacji w tym rozdaniu. Punktów ma wprawdzie aż czternaście, ale kar tylko pięć i do tego bardzo słabe. Nawet jednak jeśli wkroczy 2, to W da kontrę fit (trzy karty w kolorze partnera) i para EW zagra dwa kiery.

 Większość wistujących wyjdzie blotką karo, więc z wzięciem dziewięciu lew nie powinno być większych problemów. 140 będzie „lepszą średnią” dla pary EW.


Rozdanie 5.

Rozdanie 5
Rozd. N,
po partii: NS
K J 9 7 5 2
8 6 5
K 2
K 7
 
10 6
A K Q J 7 3
A 9 5
9 4
rozd. 5 3
4
J 8 7 6
A J 10 6 5 3 2
  A Q 8 4
10 9 2
Q 10 4 3
Q 8
 

 Obie pary wezmą w tym rozdaniu udział w wyścigu o wpadkę, a to, po czyjej stronie znajdzie się zapis, w dużej mierze będzie zależało od odzywki, którą rozpocznie licytację zawodnik N.

 Najkorzystniejszy dla pary NS scenariusz wygląda tak:

W N E S
  2 (1) pas 3
4 pas    
  1. Słabe dwa na pikach.

 N wistuje w pika, S bierze asem i gra w karo. Bez jednej, a więc 50 dla NS.

 Pisząc „najkorzystniejszy scenariusz” nie biorę oczywiście pod uwagę tego, że S po asie pik odwróci w atu… W odbiera obrońcom kiery, potem gra blotkę trefl z ręki, a ze stołu również dokłada blotkę. Swoje i 420 dla EW. Nie będą to jednak popularne zapisy.

 Największe szanse na wzięcie zapisu para EW będzie miała wtedy, gdy N rozpocznie licytację odzywką 1. Wtedy do akcji wkroczy zawodnik E.

W N E S
  1 3 3
pas      

 Po bloku partnera gracz W, który ma aż sześć lew przegrywających, powinien dać sobie spokój z licytowaniem swoich kierów. Szanse na zrealizowanie końcówki są bliskie zeru, a przeciwnicy wcale nie muszą wygrać trzech pików. Tak jest w rzeczywistości, EW biorą pięć lew i zapisują 100 na swoją stronę. Praktyka pokaże jednak, że zawodnikowi W bardzo trudno będzie powstrzymać się przed wkroczeniem do licytacji

 To, jaką odzywką N rozpocznie licytację zależy przede wszystkim od stylu gry pary. Pamiętajmy jednak o tym, że w założeniach niekorzystnych „słabe dwa” to nie jest byle jakie otwarcie.


Rozdanie 6.

Rozdanie 6
Rozd. E,
po partii: EW
K 9 8 6
A 7 5 4 2
Q 9 4
9
 
Q 7 3 2
K Q
J 8 6 3
A K 10
rozd. 6 J
J 10 9 8 6
K 10 7 5 2
8 4
  A 10 5 4
3
A
Q J 7 6 5 3 2
 

 Rozdanie dla ostrożnych i wstrzemięźliwych.

 Najpierw E pasuje – w tych założeniach ma naprawdę za mało na dwukolorowe otwarcie na wysokości dwóch. S rozpoczyna precisionowskim 2 – karta ciekawa, ale nic innego się nie wymyśli. Kolej na W, który powinien powiedzieć PAS. Jego 15 PC nie ma żadnego potencjału, a jedyna pozytywna karta w jego ręce to dziesiątka trefl. Jeśli jednak zdecyduje się na wejście 2BA, to dobrze nie będzie:

W N E S
    pas 2
2BA pas (1) 3 (2) pas
3 ktr (3) pas  
  1. Na kontrę mam trochę za mało.
  2. Transfer na kiery.
  3. Teraz już kontruję.

 Bardzo dobra obrona prowadzi do wpadki bez dwóch, ale i 200 za bez jednej będzie znakomitym zapisem dla pary NS.

 Jeśli jednak W spasuje po dwóch treflach, to teraz wstrzemięźliwością będzie musiał wykazać się S.

W N E S
    pas 2
pas 2 pas 2
pas      
  1. Żadne tam 3. Skład wprawdzie mam super ale Miltonów zaledwie jedenaście, więc licytuję ostrożnie.

Dwa pik wygrywa się w miarę łatwo, więc para NS wpisuje 110 na swoją stronę. DeepFinesse bierze tu wprawdzie dziewięć lew, ale przecież wiemy, że on widzi wszystkie karty.


Rozdanie 7.

Rozdanie 7
Rozd. S,
po partii: obie
K Q 7 5
Q J 7 6
6
A 6 4 3
 
10 9 4 3
A 10 8 4
4
Q J 9 7
rozd. 7 A J 6
9 3 2
J 10 8
10 8 5 2
  8 2
K 5
A K Q 9 7 5 3 2
K
 

 Banalne 3BA, które wylicytować powinny wszystkie pary NS.

W N E S
      1
pas 1 pas 3
pas 3BA pas  

 Oczywiście w protokole rozdania pojawią się również zapisy za kontrakty karowe (końcówka lub szlemik) oraz szlemiki bezatutowe.

 Na 3BA rozgrywający zainkasuje najczęściej jedenaście lew, choć zapisy 690 dla NS też nie będą rzadkością.

 Teoretycznie obrońcy powinni wziąć tu aż trzy lewy, ale możliwe jest to tylko i wyłącznie po wiście pikowym. Zakładając, że rozgrywającym „firmówkę” jest N, wymaga to pierwszego wyjścia blotką lub waletem pik z konfiguracji AW6. No i kto tak zagrał?


Rozdanie 8.

Rozdanie 8
Rozd. W,
po partii: -
J 10 8
K Q 9 8 2
J 6
A Q 8
 
Q 7 2
10 5
K 8 7
J 10 7 4 2
rozd. 8 A 9 6 4
A J 7 6 4 3
A Q 10
  K 5 3

9 5 4 3 2
K 9 6 5 3
 

 Jedno jest pewne – minimaksa rozdania nie osiągnie tu żadna para. Jest nim bowiem, grana na linii EW częściówka kierowa (dziewięć lew i zapis 140). Ustalenie takiego kontraktu po tym, jak licytację odzywką 1 otworzy N, jest praktycznie niemożliwe.

 Spośród kilku możliwych scenariuszy licytacyjnych wybrałem jeden, który wygląda w miarę sensownie:

W N E S
pas 1 pas (1) 1BA
pas pas ktr (2) 2 (3)
ktr pas ???  
  1. E jest lekko zdziwiony, ale nic innego niż PAS (na razie) zalicytować nie może.
  2. Trapping pass,a więc silna karta z kierami. O treflach nie mówi nic.
  3. Uciekać trzeba i S decyduje się na zgłoszenie silniejszego koloru. Niestety rekontra nie jest w tej pozycji SOS.

 Nie każdy W skontruje, nie każdy E tę kontrę utrzyma (będą tacy, będą teraz coś improwizować), ale jeśli już tak się stanie, to S powinien wziąć siedem lew i para EW zapisze 100 na swoją stronę. Oczywiście innych, przeróżnych zapisów będzie w protokole rozdania bardzo, bardzo wiele.


Rozdanie 9.

Rozdanie 9
Rozd. N,
po partii: EW
A Q 8 4 2
A Q

K 10 7 5 4 3
 
J
K J 8 4 2
K
A Q J 8 6 2
rozd. 9 K 10 7 6
10 9 7
Q 10 6 5 3 2
  9 5 3
6 5 3
A J 9 8 7 4
9
 

 Początek w miarę prosty – N rozpoczyna 1, E pasuje, a S nie mówi pas, tylko podnosi partnera do dwóch pików. Teraz decyzję musi podjąć gracz W. Ma on do wyboru kilka opcji, a niektóre z nich zależą od ustaleń systemowych pary EW. Ponieważ decyzja nie jest łatwa, przeprowadziłem mały panel wśród zawodników ścisłej polskiej (a tym samym i światowej) czołówki. Wynik tego testu był bardzo ciekawy przede wszystkim dlatego, że nikt nie powiedział 3. Były tylko dwie odpowiedzi – 3 i 3 jako dwukolorówka z kierami.

 W naszym rozdaniu wejście 3 ostrzega e-N-a przed misfitami (ja mam trefle, on ma trefle, ciekawe więc, co ma E) i teraz powinien on postępować bardzo ostrożnie. Na przykład tak:

W N E S
  1 pas 2
3 pas (1) 3 pas
3 3 (2) pas/ktr pas
???      
  1. Karna kontra na 3 nie ma większego sensu, bo na 99% kontrakt ten się nie utrzyma.
  2. To jeszcze spróbuję wygrać.

 Przy niektórych stołach W zalicytuje coś jeszcze, a wtedy nie będzie już dobrze.

 Po wejściu gracza W dwukolorówką para NS praktycznie musi „postawić” 500:

W N E S
  1 pas 2
3 4 (1) ktr (2) pas
  1. Wygram, przegram, zremisuję.
  2. Przegrasz…

 Oczywiście na podstawie jednego rozdania nie można formułować żadnych wniosków o charakterze ogólnym. Z całą pewnością jednak tu i teraz cue bid 3 jest licytacją najlepszą.

 Na koniec jeszcze zdanie odrębne, które sformułował autor WJ 2020 (i innych wujotów zresztą też) Krzysztof Jassem. Otóż uważa on, że zgłoszenie w tej sytuacji odzywki 3 jest pytaniem o zatrzymanie mówiącym o bardzo silnej ręce opartej na jednym longerze, a z dwukolorówką licytujemy 4/ oznaczające ten kolor i kiery. Identycznie postępujemy we wszystkich analogicznych pozycjach licytacyjnych. Z pewnością warto rozważyć stosowanie takiego ustalenia.


Rozdanie 10.

Rozdanie 10
Rozd. E,
po partii: obie
A J 2
Q 10 9 3
K 10
Q 8 6 3
 
K 8 5 4
A 8 4
5 3
A J 7 4
rozd. 10 Q 9 3
K J 7 6 5 2
A J 9 7
  10 7 6

Q 8 6 4 2
K 10 9 5 2
 

 E otwiera 1, a W ma dwanaście niezłych Miltonów, fit i bocznego dubletona. Para EW dochodzi więc do końcówki kierowej i taki właśnie kontrakt grany będzie przy prawie wszystkich stołach.

 Ponieważ wist i rozgrywka nie są w tym rozdaniu proste, to właśnie one zdecydują o podziale punktów w tym rozdaniu.

 Fatalny podział kierów oraz niekorzystne położenie asa pik (ze względów komunikacyjnych lepiej, by miał go S) sprawią, że wielu rozgrywających nie poradzi sobie z realizacją zapowiedzianego kontraktu i przeciwnicy zapiszą 100 po swojej stronie.

 Najbardziej komplikuje rozgrywkę pierwszy wist treflowy, po pozostałych jest nieco łatwiej.

 Popatrzmy na prostą, ale elegancką linię rozgrywki po pasywnym wyjściu siódemką pik. Blotka ze stołu, walet od e-N-a i E bierze pierwszą lewę damą, a w drugiej gra dziewiątkę pik i z dziadka dokłada małe. N znalazł się teraz w sytuacji bez wyjścia. Przepuszczenie sprawi bowiem, że rozgrywający dojdzie asem kier do stołu, na asa trefl wyrzuci pika i zagra w karo - dziesięć lew. Po zabiciu 9 wygrywa się równie łatwo, bo po ujawnieniu się podziału atutów 4-0 zgrywamy asa trefl i wszystkie piki, a wyjście fortą (ostatni pik ze stołu) powoduje, że N musi się poddać. Jak widzimy, kluczem do sukcesu było tu trafne założenie, że pierwszy wist nastąpił z koloru trzykartowego, z konfiguracji 1076 lub 1072.


Rozdanie 11.

Rozdanie 11
Rozd. S,
po partii: -
7
Q 6 5 2
Q J 9 5 4
J 8 7
 
A
A 8 7 4 3
10 8 7
9 6 4 3
rozd. 11 K Q 10 9 8 6 3
K
A 3
A K 2
  J 5 4 2
J 10 9
K 6 2
Q 10 5
 

 Nie taki zły szlemik pikowy na linii EW - bez wistu atutowego zależy praktycznie od podziału pików 3-2, a po atutowym, oprócz pików, wzorowo (podział 3-3) muszą zachować się również trefle. W pika w tym rozdaniu żaden S jednak, z przyczyn oczywistych, nie wyjdzie.

 Jak widzimy na diagramie rozdania, każdy, kto osiągnie tu 6, kontrakt ten przegra. Do szlemika doprowadzić może taka, zawierająca kilka bardzo ciekawych elementów, licytacja:

W N E S
      pas
pas pas 1 pas
1 pas 2 (1) pas
3 (2) pas 3 (3) pas
4 (4) pas 4BA pas
5 pas 6 pas
  1. Drogi partnerze gramy w piki – mam sporo punktów i długi, bardzo solidny kolor.
  2. Bez zatrzymań w kolorach młodszych W nie może zajmować bez atu. Powtarza więc kiery.
  3. Mówiąc trzy pik E lekko przelicytowuje kartę i prowokuje partnera. Bliższy prawdy o jego ręce byłby skok w 4.
  4. Zgłoszone teraz 4 nie jest „wielką ucieczką” z gry pikowej, ale cue bidem uzgadniającym kolor partnera. Brak pełnego fitu został już sprzedany, E zalicytował trzy, a nie cztery pik, a dwa asy to przecież dwa asy. By nie mieć najmniejszych problemów z właściwą interpretacją odzywki 4 wystarczy pamiętać o tym, że W jest już po pasie, a nie otworzył licytacji blokiem kierowym.

 Rozgrywka bezproblemowa i 450 dla EW lub 50 dla NS.


Rozdanie 12.

Rozdanie 12
Rozd. W,
po partii: NS
K Q J 5
Q 5 4
Q 9 6 2
J 2
 
7 6 4
10 9 3
8 7
Q 10 8 6 4
rozd. 12 3 2
A J 8 6 2
A K J 4
A K
  A 10 9 8
K 7
10 5 3
9 7 5 3
 

 Najczęściej para EW zagra tu częściówkę kierową i, choć minimaksem tego rozdania jest końcówka, to lepiej tego kontraktu nie licytować. Wzięcie dziesięciu lew jest bowiem, zwłaszcza po dobrej obronie, zadaniem bardzo trudnym.

 Na szczęście licytacja nie powinna nikogo zaprowadzić aż tak wysoko:

W N E S
pas pas 1 pas
1 pas 1 pas
pas ktr (1) rktr (2) 2 (3)
3 (4) pas 3 pas
3 pas    
  1. Kontra wywoławcza. N zdążył już dwa razy spasować, więc teraz jego akcja jest stuprocentowa. Partner może mieć przecież nawet 13-14 PC z dublem pik i za chwilę parze NS ucieknie wykładane trzy bez atu.
  2. To ja jestem silny.
  3. S próbuje przeszkodzić przeciwnikom i licytuje piki z przeskokiem. Partner musi przecież mieć w nich czwórkę. Ostrożniejsi powiedzą jednak tylko jedno pik.
  4. Coś mam i do tego pięć trefli.

 Ponieważ skompletowanie dziewięciu lew nie jest wielkim problemem, EW zapisują 140 po swojej stronie.


Rozdanie 13.

Rozdanie 13
Rozd. N,
po partii: obie
10 8 2
A K Q J 8
9
A 9 8 3
 
K Q J 5
5
K J 10 6
J 7 6 4
rozd. 13 A 9 6
10 9 7 6 4 3
A 3
Q 10
  7 4 3
2
Q 8 7 5 4 2
K 5 2
 

 Jedynym, który nie będzie miał w tym rozdaniu problemów w licytacji będzie zawodnik N. Otworzy na pierwszej ręce 1, a potem, jeśli będzie miał jeszcze taką okazję, zalicytuje swój drugi kolor, czyli trefle.

 Gracz E spasuje po jednym kierze e-N-a, a S będzie musiał zdecydować, jaką odzywkę ma wybrać. W grę wchodzi oczywiście tylko PAS i 1BA. Każda z nich ma swoje wady i zalety i tutaj po prostu trzeba coś trafić. W naszym, konkretnym rozdaniu opcją lepszą jest PAS, ale przecież N może mieć na przykład rękę: Axx  AKxxx  Axxxx  -, a wtedy ucieka nam końcówka, a nawet szlemik karowy.

 Jeśli do W dojdą dwa pasy, to wznowi on licytację kontrą i teraz niełatwą decyzję będzie musiał podjąć gracz E. Pasować, czy licytować 1BA? Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie i E jest już drugim graczem, który musi w tym rozdaniu podjąć właściwą decyzję, działając w warunkach dużej niepewności. Teoretycznie, najlepszym wyborem jest PAS, ale obłożenie kontraktu 1 możliwe jest praktycznie tylko wtedy, gdy widzi się wszystkie cztery ręce, a nawet jeśli już tak jest znalezienie właściwej linii obrony nie jest takie proste. Siedem lew parze EW gwarantuje bowiem tylko pierwszy wist pikowy lub kierowy (dziewiątką/dziesiątką) i dalsza bardzo precyzyjna obrona. Po wyjściu w karo lub trefla rozgrywającemu uda się przebić w ręce blotkę karo, a to jest równoważne z realizacją kontraktu.

 Możemy więc założyć, że w praktyce kontrakt 1 z kontrą zostanie zrealizowany i NS zapiszą 160. Pamiętajmy jednak o tym, że na pasie E licytacja się nie kończy i do akcji ratowania partnera może wkroczyć gracz S meldując 2. Teraz los pary NS jest już przesądzony i EW zapiszą co najmniej 200 po swojej stronie.


Rozdanie 14.

Rozdanie 14
Rozd. E,
po partii: -
K 10 7 4 3
Q 5
8 6
A K 8 2
 
A 8 6 5 2
J 9 8 7 4
K
7 5
rozd. 14 Q
A K 3
A Q J 9 5
J 9 6 3
  J 9
10 6 2
10 7 4 3 2
Q 10 4
 

 Czy macie ustalone z partnerem, że odpowiedź 2 po otwarciu 1 oznacza słabą rękę z piątką pików i co najmniej czterema kierami? Jeśli tak, to przebrniecie przez to rozdanie bez najmniejszych kłopotów:

W N E S
    1 pas
2 (1) pas 2BA (2) pas
3 (3) pas 4 pas
  1. 5+ pików i 4+ kiery w sile 6/7 – 9/10 PC.
  2. Silna karta, pytanie.
  3. Skład 5-5.

 Karty leżą tak (spada druga dama kier, a ostatni atut jest przy pięciu karach), że końcówka kierowa powinna zostać wygrana z nadróbką. 450 i bardzo dobry zapis dla pary EW.

 Jeśli jednak EW mają ustalenia inne lub nie mają ich wcale, to w drugim okrążeniu licytacji gracz W znajdzie się w nie lada kłopocie:

W N E S
    1 pas
1 pas 2 (1) pas
???     pas
  1. Alternatywą dla odzywki 2 jest skok w 2BA, ale standardowo oznacza to przecież sześć kar.

 Jak widzimy, zawodnik W nie ma teraz dobrego rebidu, bo 2 to przecież czwarty kolor, a na inwitujące 2BA jest jednak za słaby. Jedynym, co mu zostaje jest powtórzenie pików. W tym konkretnym rozdaniu raczej nie doprowadzi to do tragedii, gdyż E prawdopodobnie powie jeszcze 2BA i wszystko wróci do normy.

 Nie zawsze jednak finał będzie tak optymistyczny i z całą pewnością warto wprowadzić do systemu odpowiedź 2 o takim, jak opisałem wyżej znaczeniu. Oczywiście warto również zamienić z partnerem kilka zdań na temat tego, jak licytować dalej po otwarciu 1 i odpowiedzi 2. Najkrótsza wskazówka jest taka: posługujmy się rozumem i unikajmy komplikowania sobie życia!


Rozdanie 15.

Rozdanie 15
Rozd. S,
po partii: NS
J
K Q 10 7 6
A J 9 7 2
3 2
 
8 6 4 3
9 8
K 10 8 4
A 9 5
rozd. 15 A K 9 7 5
J 4

K 10 8 7 6 4
  Q 10 2
A 5 3 2
Q 6 5 3
Q J
 

 Tylko wtedy, gdy para NS systemowo otwiera na każde 11 PC, gracz S położy przed sobą kartonik z napisem 1. Pozostali spasują, a potem może być tak:

W N E S
      pas
pas 1 2 (1) 2 (2)
3 (3) pas 4 pas
  1. Dwukolorówka z pikami.
  2. Kolor przeciwnika, czyli 10-11 PC z fitem kier, praktycznie czterokartowym.
  3. Inwit do końcówki pikowej. Poza tym W chce, by rozgrywał partner. Niekiedy przecież S wystartuje na pierwszym wiście asem kier, a E będzie miał w nich drugiego króla.

 Końcówkę pikową wylicytować tu można na wiele różnych sposobów i bardzo wiele par EW osiągnie ten kontrakt. Jego powodzenie zależało będzie wyłącznie od tego, jak rozgrywający poradzi sobie z kolorem treflowym. Ponieważ decyzja jest praktycznie losowa, jedni cztery pik wygrają, a drudzy przegrają. Myślę, że tych, którzy wpadną będzie nieco więcej.


Rozdanie 16.

Rozdanie 16
Rozd. W,
po partii: EW
K
A 8 7 6 5 2
4 2
A K 8 4
 
A 8 5 4 3
K 9 3
Q 8
Q 5 3
rozd. 16 Q 10 6 2
Q 10
A 10 9 7
10 6 2
  J 9 7
J 4
K J 6 5 3
J 9 7
 

 Ponieważ otwarcia na 11 PC ze starszą piątką stały się niemalże standardem, wielu graczy W rozpocznie licytację odzywką 1. Ja jednak uważam, że każde jedenaście Miltonów trzeba „kwalifikować”, a w tym rozdaniu ręka W jest wyjątkowo kiepska. Skład 5332, słaby kolor pikowy, brak wysokich blotek oraz dwie „osamotnione” damy – wszystko to przemawia za tym, by na pierwszej ręce powiedzieć PAS. Pamiętajmy jednak, że wcale nie musimy pasować do końca licytacji.

W N E S
pas 1 pas 1BA
pas 2 pas pas
2 ???    

 Zawodnik W spokojnie wysłuchał licytacji, zrobił bilans rozdania, a potem, pomimo niekorzystnych założeń, postanowił zawalczyć. Akcja ta jest niezwykle udana, bo dwa pik wygrywa się bez najmniejszych problemów. Nie zawsze jednak będzie tak wspaniale, gdyż karta W jest raczej „wyścigowa” (można wygrać wyścig o wpadkę, i to dużą), a trzeci król kier często nie ma żadnej wartości.

 Jeżeli para NS będzie jeszcze interweniować po dwóch pikach, to zapis i tak pozostanie na linii EW, gdyż w tym rozdaniu nie można już zrealizować żadnego kontraktu na wysokości trzech.

 A co wydarzy się, gdy W otworzy licytację 1? Myślę, że wtedy niektóre pary EW, walcząc z kierami gracza N, przelicytują kartę i grany będzie kontrakt 3, którego wygrać już nie można.

W N E S
1 2 2 pas
pas ktr (1) pas 3
pas 3 3 pas
  1. Wprawdzie kontra e-N-a jest bardzo problematyczna (żeby chociaż król pik był w kierach), ale będą tacy, którzy tak właśnie zalicytują.

 Trzech pików wygrać już nie można, więc para NS zapisuje 100 po swojej stronie.


Rozdanie 17.

Rozdanie 17
Rozd. N,
po partii: -
Q 8 6 3 2
9 5 4
A K 6 2
J
 
9 5
Q 10 7 2
Q 4 3
K 7 5 4
rozd. 17 A K J 10 4
A 8 6
J 8
A 10 9
  7
K J 3
10 9 7 5
Q 8 6 3 2
 

 Po pasie e-N-a zawodnik E musi wybrać odzywkę, którą rozpocznie licytację. Możliwości ma aż trzy: 1, 1BA i 1. Ponieważ w otwieraniu 1BA ze starszą piątką nie widzę nic zdrożnego, od razu odrzuciłbym otwarcie 1. Następnie zadałbym sobie pytanie, czy na 1BA nie jestem aby ciut za silny. Przecież dubleton pik i dwie dobre karty w pozostałych kolorach dają już całkiem sensowną końcówkę. Zauważmy, że nawet przy ręce W: xx  KDxx  xxxx  xxx 3BA jest na zwykłym impasie. Podążając tą drogą doszedłbym zapewne do wniosku, że najlepiej jest rozpocząć 1 i z całą pewnością tak postąpiłbym to w meczu. W turnieju można mieć pewne obawy, bo przecież na maksy gramy po to, by brać zapisy - nawet te najmniejsze.

 Jak widzimy, po otwarciu 1 para EW automatycznie dochodzi do końcówki bezatutowej, którą zrealizują prawie wszyscy rozgrywający. Po 1BA szans na to nie ma, ale za to do akcji może włączyć się zawodnik N:

W N E S
  pas 1BA pas
pas 2 (1) pas (2) 3 (3)
ktr (4) 3 ktr (5) pas
  1. Piki i młodszy – tak, jak przed pasem.
  2. Niestety, kontra w tej pozycji nie jest karna.
  3. Pokaż swój młodszy kolor.
  4. Mam punkty i coś w treflach.
  5. Tego to już (raczej) nie wygrają.

 Trzy karo z kontrą powinno zostać obłożone bez trzech, a więc 500 i maks dla pary EW. To naprawdę wielki bonus za otwarcie 1BA z pięcioma pikami, bo przecież licytacja gracza N, który ma dziesięć punktów w niezłym składzie, jest jak najbardziej dopuszczalna.


Rozdanie 18.

Rozdanie 18
Rozd. E,
po partii: NS
8 4
Q 9 8 7 6
K J 9 2
7 3
 
K 10 5 3 2
K 3
Q 4 3
A K 8
rozd. 18 9 6
A J 10 4
A 7
Q J 9 6 4
  A Q J 7
5 2
10 8 6 5
10 5 2
 

 Wszystkie pary EW zagrają tu 3BA. Te, które grają otwarciem 2 Precision, licytować będą tak:

W E
  2
2 2
2 (1) 2BA (2)
3BA pas
  1. Forsujące do dogranej pytanie o dalszy układ partnera. Warto ustalić z partnerem, że po odpowiedzi 2 odzywka 2BA jest inwitem, a 2 sztucznym forsingiem.
    Zawodnik W nie powinien po dwóch kierach meldować od razu 3BA, bo przecież otwierający może mieć układ 3415, a wtedy na piki weźmiemy dziesięć-dwanaście lew, a na bez atu osiem lub mniej.
  2. 2425 i honor/honory w dubletonach. Jeśli mamy punkty tylko w treflach i kierach, to odpowiadamy 3. To też, oczywiście, trzeba omówić.

 O wyniku zadecyduje w tym rozdaniu wist i rozgrywka. Jeśli S wystartuje damą pik, to E położy ze stołu króla, a potem będzie walczył o jedenastą lewę. Po pierwszym wiście karowym jest znacznie trudniej i kontrakt zakończy się najczęściej wynikiem swoje lub nawet bez jednej (impas kier w złą stronę, więc do oddania będzie kier, pik i trzy kara).

 DeepFinesse, grając z ręki E bierze na 3BA dziesięć lew, a z ręki W nawet jedenaście. Ponieważ motyw rozgrywkowy jest bardzo ciekawy, więc warto samemu wysilić szare komórki i spróbować wziąć 10 lew na bez atu po wyjściu w ósemkę karo.


Rozdanie 19.

Rozdanie 19
Rozd. S,
po partii: EW
9 7
A K 9 8 6
J
Q 7 6 5 2
 
Q 6 5 2
J
9 7 5 3
A J 10 8
rozd. 19 A K J 10 4
10 3 2
A 10 2
K 9
  8 3
Q 7 5 4
K Q 8 6 4
4 3
 

 Trudno wyobrazić sobie licytację, która w tym rozdaniu nie doprowadziłaby pary EW do końcówki pikowej. Gracze z NS są jednak w korzystnych założeniach i przy niektórych stołach pójdą w obronę pięcioma kierami. Stanie się tak zwłaszcza wtedy, gdy S sprzeda partnerowi układową kartę z dobrym fitem kierowym.

W N E S
      pas
pas 1 (1) 1 3
3 pas (2) 4 pas
pas 5 (3) ???  
  1. Niektórzy otworzą słabą dwukolorówką.
  2. Na razie nie ma czego bronić.
  3. Teraz już jest, ale wcale nie musi to być opłacalne.

 I właśnie 5 z kontrą za 500 jest minimaksem tego rozdania. W praktyce jednak EW mogą przelicytować przeciwników i wziąć na piki jedenaście lew, a potem zapisać sobie 650. Jedynym bowiem wistem, który obkłada kontrakt 5 jest… blotka karo spod mariasza. Wtedy rozgrywającemu zabraknie komunikacji. Po każdym innym ataku E trafia położenie damy trefl i bierze jedenaście lew.


Rozdanie 20.

Rozdanie 20
Rozd. W,
po partii: obie
A K 4
K Q 8 5 3
6
A J 7 4
 
Q 10 2
10 9 7
J 4 3
Q 10 5 2
rozd. 20 J 9 7 6 5
J 6 2
8 2
K 9 8
  8 3
A 4
A K Q 10 9 7 5
6 3
 

 Spokojna, rozumna i oparta na zaufaniu do partnera licytacja doprowadzi parę NS do optymalnego kontraktu tego rozdania, którym jest wielki szlem w bez atu.

 Zawodnik W pasuje, a N rozpoczyna licytację odzywką 1. S odpowiada 2 i najlepiej byłoby, gdyby w systemie pary NS two over one forsowało do końcówki.

N S
1 2
3 (1) 3 (2)
3BA 4 (3)
4 (4) 4BA (5)
5 (6) 5 (7)
7 (8) 7BA (9)
  1. Naturalne, nadwyżkowe.
  2. Dobre i długie kara. Ponieważ otwierający wskazał maksimum otwarcia, to 3 forsuje już do końcówki. Nawet wtedy, gdy NS grają tak, że powtórzenie koloru odpowiedzi dogranej jeszcze nie przesądza.
  3. Bardzo dobre i bardzo długie kara, zdecydowany krok w kierunku szlemika.
  4. N przeprowadza teraz dość skomplikowane rozumowanie i omija cue bid kierowy. Jego tok myślowy wygląda tak: Partner chce grać szlemika karowego, a z całą pewnością nie ma zatrzymania treflowego, bo gdyby je miał, to zalicytowałby 4, które w tej sekwencji nie jest uzgodnieniem koloru, ale cue bidem na samouzgodnionych karach. Prawdopodobnie nie ma również cue bidu pikowego (krótkości). W związku z tym, by iść w stronę gry premiowej musi mieć asa kier. Z tego też względu licytując cue bid 4 postawię go w trudnej sytuacji, bo poniżej 5 nie będzie mógł zgłosić żadnego zatrzymania. Poza tym może mieć wątpliwości z interpretacją moich czterech kierów. Dlatego omijam 4 i pokazuję stopera pikowego. Kiery to przecież on trzyma.
  5. Pytanie o 5 wartości.
  6. Dwie bez damy.
  7. Pytanie o króle i tu kolejna, ważna uwaga. Para NS powinna mieć omówione to, czy taka licytacja gwarantuje komplet asów i damę atu. To zdecydowanie najlepsze ustalenie, gdyż umożliwia odpowiadającemu włączenie do odpowiedzi dodatkowych lew (mariasz to jakby dodatkowy król, a sekwens KDWx to nawet dwa króle ekstra).
  8. Niby mam tylko dwa króle, ale KDxxx w kierach daje możliwość wyrobienia tego koloru nawet wtedy, gdy partner ma tylko sześć kar AKDWxx. Weźmiemy wtedy trzy lewy w czarnych kolorach, cztery kiery i sześć atutów. Zgłaszam więc szlema karowego.
  9. Partner, pokazuje lewy w bocznych kolorach. Nawet wtedy, gdy ma zaledwie takich 14 PC: Axx  KDWxx  Axxx 7BA jest znakomitym kontraktem.

 Tak N, jak i S sporo napracowali się w licytacji, ale pierniczek pokaże za chwilę, że było warto.


Rozdanie 21.

Rozdanie 21
Rozd. N,
po partii: NS
J 8 6 3
A J 10 4
K 7 3
Q J
 
A K 9 4 2
K 9 7 2
10 2
10 9
rozd. 21 Q 10 7 5
5 3
Q 4
K 8 5 4 2
 
Q 8 6
A J 9 8 6 5
A 7 6 3
 

 Po otwarciu e-N-a 1 i pasie gracza E zawodnik S musi zdecydować, jaka ma być jego pierwsza odpowiedź. To kluczowa decyzja tego rozdania. W grę wchodzą dwie odzywki - inwitujące 3, po których nastąpią trzy pasy, a potem S weźmie 12 lub 13 lew oraz forsujące do dogranej 2.

 Diagram rozdania pokazuje, że tu i teraz zwycięska jest opcja druga.

W N E S
  1 pas 2
pas (1) 2 pas 3
pas 3 (2) pas 3 (3)
pas 4 (4) pas 4 (5)
pas 5/6 (6) pas  

(1) Para EW jest w korzystnych założeniach, więc tu i ówdzie W powie 2. Wtedy będzie nieco inaczej, ale NS i tak powinni zagrać w kara.

(2) Fit karowy. Z trzecim honorem to obowiązek gracza N.

(3) Pokazuję układ, na razie informuję o składzie 1354.

(4) 3BA odpada, gramy w kara.

(5) Powtórzenie koloru krótkości to renons. Jak się powiedziało A (forsing do końcówki), to trzeba powiedzieć B, bo partner jeszcze nie określił swojej siły.

(6) Partner ma renons pik i co najmniej 12 punktów w pozostałych kolorach. Szlemik powinien więc być kontraktem bardzo opłacalnym. Nie wszyscy jednak zalicytują w ten sposób.

 Zapis 620 powinien dać parze NS sporo punktów turniejowych, gdyż niektóre pary ugrzęzną w trzech karach, a jeszcze inne przegrają 3BA. Lepsi będą jedynie ci, którzy wygrają szlemika karowego oraz ci, którzy wezmą jedenaście/dwanaście lew na 3BA po pierwszym wiście treflowym (licytacja: 1 – 3 – 3BA(?)).


Rozdanie 22.

Rozdanie 22
Rozd. E,
po partii: EW
Q J 5
J 10 9 7
J 6 3
9 8 5
 
K 10 6
A K Q 6 3
A 7 5
J 7
rozd. 22 A 8 7 4
4
10 9 4 2
A Q 4 2
  9 3 2
8 5 2
K Q 8
K 10 6 3
 

 Bez względu na to, jaką odzywką W rozpocznie licytację (1, 1BA lub nawet 1) para EW zagra tu końcówkę bezatutową. Przegrać ją jest bardzo trudno, więc na frekansie rozdania od góry do dołu powinny widnieć zapisy 600 dla EW.


Rozdanie 23.

Rozdanie 23
Rozd. S,
po partii: obie
2
K J 9 8 6 5
K 9
J 6 5 3
 
10 6 4
A 7 3 2
Q 5 4
A 9 2
rozd. 23 K Q J
Q 10
J 8 7 3
K 10 7 4
  A 9 8 7 5 3
4
A 10 6 2
Q 8
 

 Nic specjalnie ekscytującego nie wydarzy się w tym rozdaniu. Para NS wylicytuje tu dwa piki i będzie tak bez względu na to, czy S otworzy licytację 1, 2, czy 2. Rozgrywający powinien wziąć siedem lew, czyli oddać przeciwnikom „setkę”. Odchylenia od tego zapisu jednak będą, bo z całą pewnością w protokole pojawią się zapisy 110 dla NS, 200 dla EW oraz inne, znacznie trudniejsze do przewidzenia.


Rozdanie 24.

Rozdanie 24
Rozd. W,
po partii: -
K 10 8 2
A 7 4 2
A K 6
10 6
 
J 7 6
Q J 6 3
Q 9 2
A Q 5
rozd. 24 Q 9 3
K
J 10 8 5 4 3
9 8 4
  A 5 4
10 9 8 5
7
K J 7 3 2
 

 140 dla NS za dziewięć lew w kiery jest minimaksem tego rozdania Wylicytowanie kontraktu kierowego nie będzie zbyt trudne, zwłaszcza wtedy, gdy gracze z EW zachowają się pasywnie:

W N E S
1 ktr pas/1 1
pas 2 pas  

 Nie wszędzie będzie jednak tak łatwo i przyjemnie, bo do akcji może włączyć się zawodnik E, a wtedy trzeba będzie się trochę wysilić:

W N E S
1 ktr 2 (1) ktr (2)
3 (3) ktr (4) pas 3
pas      
  1. Licytacja blokująca z kolorem 6+.
  2. Kontra wywoławcza.
  3. Trzy karo z kontrą jest tylko za 100, więc czemu nie.
  4. Mam niezłą kartę, pokaż swój kolor.

 Do zrealizowanie kontraktu 3 prowadzi kilka dróg. Poniżej jedna z nich.

 Pierwszy wist 9 bijemy asem, zgrywamy króla (z ręki pik) i przebijamy karo. Teraz as pik, pik do króla i przebitka blotki pikowej w ręce. Mamy już sześć lew. W siódmej wychodzimy blotką kier do asa, a w ósmej przebijamy fortę pikową dziesiątką kier i obrona musi skapitulować. Ponieważ nie wszyscy rozgrywający 3 poradzą sobie z tym kontraktem, 140 będzie dobrym zapisem dla pary NS.


Rozdanie 25.

Rozdanie 25
Rozd. N,
po partii: EW
J 9
Q 6 4 2
9 8 3
A 9 4 2
 
A Q 10 8 4

A J
K Q 10 8 7 5
rozd. 25 7 5 3
A K J 8 3
K Q 10
J 6
  K 6 2
10 9 7 5
7 6 5 4 2
3
 

 Najlepszy zapis uzyskają te pary, które zagrają w bez atu. Nie będzie ich jednak zbyt wiele, gdyż większość wylicytuje tu końcówkę, a nawet szlemika w piki. Wymiana informacji odbywa się bez udziału przeciwników.

W E
  1
1 1BA
3 (1) 3 (2)
4 (3) 4 (3)
4 (3) 4 (4)
5 (3) 5 (3)
5 pas
  1. Układ 5-5 i forsing do końcówki.
  2. Fit pikowy. Część z graczy E powie jednak 3BA i w tym rozdaniu będzie to trafny wybór. Piatnik jest jednak bardzo wrażliwy na ukrywanie fitów w kolorach starszych i złośliwie może przydzielić partnerowi siedem pików AK, renons kier, singlowego asa karo oraz pięć trefli z asem i królem, a wtedy po 3BA szlema w piki już nie zagramy.
  3. Cue bidy.
  4. Negat.

 Z rozgrywką nie powinno być większych problemów, więc EW zapiszą 650 po swojej stronie. Nie będzie to jednak żadna rewelacja, gdyż ci, którzy zagrają w bez atu zapiszą 660, 690 lub nawet 1440.


Rozdanie 26.

Rozdanie 26
Rozd. E,
po partii: obie
Q J 9 6 4 2
10 9 2
10
A Q 4
 
K 5 3
K Q 8 7
J 9 8 7 6
6
rozd. 26 A 10 8 7
J 3
A K Q 4
K 5 2
 
A 6 5 4
5 3 2
J 10 9 8 7 3
 

 Najpierw będzie standardowa licytacja pary EW:

W N E S
    1BA pas
2 pas 2 pas
2BA (1) pas 3BA pas
  1. Zgoda, 2BA nie wygląda zbyt estetycznie, ale na razie chyba jeszcze nikt nie wymyślił niczego mądrzejszego.

 Potem S zawistuje waletem trefl, N zabije go asem i będzie kontynuował trefle damą i blotką. E weźmie królem za trzecim razem i policzy pewne lewy. Rachunki zakończy na liczbie osiem. Jeśli teraz za wszelką cenę będzie chciał wygrać to 3BA, to wyjdzie w kiera i wpadnie bez dwóch. Potem będzie się tłumaczył, że zagrał na podział trefli 6-3 i asa kier u N. Oczywiście, że taki układ jest możliwy, ale można było znacznie lepiej rozegrać.

 Po wzięciu lewy treflowej zgrywamy pięć kar, a potem króla pik, bo może S ma singlową damę/waleta w tym kolorze. Ujawnia się podział pików 6-0 i karty przeciwników mamy jak na dłoni. Teraz zadajemy sobie pytanie: czy N mając DW9642  Axx  ADx powiedziałby PAS po Staymanie 2? Odpowiedź brzmi NIE, zalicytowałby 2. W związku z tym as kier jest w ręce S i gramy na bez jednej. Minus 100 nie będzie złym zapisem dla pary EW.

 Jeśli parze EW uda się, jakimś cudem, zagrać końcówkę karową z ręki E, to kontrakt ten może zostać zrealizowany. S wyjdzie waletem trefl, N weźmie lewę asem i teraz musi zagrać w pika, bo po innej kontynuacji E ma już jedenaście lew.


Rozdanie 27.

Rozdanie 27
Rozd. S,
po partii: -
K J 3
K 7 5 4 2
K 10 9 8 7
 
10 6 5
J 3
A Q 5 3 2
8 7 3
rozd. 27 7 4 2
A 10 8
J 4
Q 9 6 5 2
  A Q 9 8
Q 9 6
6
A K J 10 4
 

 Para NS musi dość mocno pogubić się w licytacji, by nie zagrać w tym rozdaniu końcówki kierowej. Nawet bowiem po bardzo zachowawczej licytacji gracza N:

W N E S
      1
pas 1 pas 1
pas 2 pas ?

 S nie będzie się bawił w żadne inwity i powie po prostu cztery kier.

 Jeśli para NS gra otwarciem 2 Precision i dwoma Checkbackami, to licytacja może wyglądać tak:

W N E S
      1
pas 1 pas 1
pas 2 (1) pas 3 (2)
pas 4 pas  
  1. Transfer na 2 – sign off z karami lub dowolny inwit.
  2. Jest tylko jedna ręka, z którą S licytuje w ten sposób – 15-16/17 PC w składzie 4315. Z kartą słabą otwierający zawsze mówi 2, a jeśli jest silny (18+ PC), to do dyspozycji ma odzywki 2, 2BA i 3.

 Większość rozgrywających zrealizuje zapowiedziany kontrakt i NS zapiszą 420 na swoją stronę. Oczywiście pojawią się również zapisy za wpadki oraz noty za wygrane częściówki kierowe.


Rozdanie 28.

Rozdanie 28
Rozd. W,
po partii: NS
A 10 8 7 5 2
A J 4
2
A K 2
 
9 3
10 9 8 6 5
Q 9 8 7
9 6
rozd. 28 K Q J 6
2
10 6 5 3
J 7 5 3
  4
K Q 7 3
A K J 4
Q 10 8 4
 

 Standardowym kontraktem będzie tu 3BA, a jeśli gracze z NS pomyślą o szlemiku, to zatrzymają się o jeden szczebel wyżej.

W N E S
pas 1 pas 2
pas 3 pas 4BA
pas      

 W tej sytuacji odzywka 4BA nie jest Blackwoodem, ale naturalnym inwitem mówiącym praktycznie o singletonie pikowym. Przecież dubel to już fit, a wtedy S powinien najpierw zalicytować cue bid, a o asy spytać dopiero w następnym okrążeniu. Jest to jednak sekwencja dość podstępna i nawet najlepszym parom zdarzają się tu pomyłki.

 Prawidłowa rozgrywka, w wyniku której bierze się jedenaście lew, powinna wyglądać tak: Pierwszy wist kierowy bierzemy w stole i wychodzimy stamtąd 2 do waleta w ręce. W bije go damą i odchodzi w cokolwiek. Kolejny ruch to oddanie lewy pikowej. Obrońcy biorą i znowu mogą grać dowolnie. Teraz ściągamy asa pik (z ręki karo), asa i króla karo oraz wszystkie kiery. Zgranie ostatniego kiera stawia prawego obrońcę (E) w prostym, wyjaśniającym przymusie pikowo-treflowym. Niczego nie musimy trafiać i zapisujemy 660 po swojej stronie. Będzie to niezły wynik dla pary NS.


Rozdanie 29.

Rozdanie 29
Rozd. N,
po partii: obie
J 7
7
Q 9 4 2
A K 7 6 5 4
 
9 6 5 4 3 2
A K Q 3
10
J 8
rozd. 29 A Q 10 8
8 5 4
K 7 5
9 3 2
  K
J 10 9 6 2
A J 8 6 3
Q 10
 

 Wielu spośród graczy N z pewnością zakwalifikuje swoją kartę do precisionowskiego otwarcia dwa trefl. Myślę, że gdybym grał w turnieju na tej pozycji, też znalazłbym się w tym gronie. Potem mogłoby być tak:

W N E S
  2 pas 2 (1)
pas (2) 3 (3) pas  
  1. Pytanie. Alternatywą jest 2, ale przecież S ma aż jedenaście punktów (są jakie są), więc warto spróbować zagrać końcówkę. Problem po relayu 2 powstanie tylko wtedy, gdy N odpowie 2, bo wtedy 2BA forsuje już do dogranej. S jednak na razie o tym nie myśli. I słusznie.
  2. W nie ma wejścia do licytacji. Gdyby jednak AKD było w pikach, to 2 byłoby już OK.
  3. Słaba ręka i 6+ trefli.

 N spokojnie bierze jedenaści lew i para NS zapisuje 150 po swojej stronie.

 Zupełnie inaczej będzie wyglądało to rozdanie, jeśli N spasuje na pierwszej ręce. Wtedy będzie musiał wykazać się dobrą licytacją w dalszej fazie gry.

W N E S
  pas pas 1
1 (1) 2 2 (2) pas
2 2BA (3) 3 4
pas      
  1. Na tej wysokości już można wejść 1.
  2. Dobra ręka z fitem pik, można również powiedzieć 2.
  3. Trefle i kara, praktycznie skład 6-4.

 Znowu ten sam kontrakt i znowu 150 dla NS.

 Jeżeli po dwóch pikach gracza W zawodnik N powie 3, to licytacja może zakończyć się na trzech pikach granych przez W. Kontrakt ten wygrywa się bardzo łatwo, a przy bardzo wielu stołach wziętych zostanie nawet dziesięć lew.

 Ponieważ rozdanie to jest bardzo dynamiczne, na frekansie pojawią się również zapisy 750 dla NS (5/ z kontrą swoje) i 790 za zrealizowane przez W 4 z kontrą.


Rozdanie 30.

Rozdanie 30
Rozd. E,
po partii: -
A 9 6 5 2
Q 10
8 7 2
Q 5 4
 
10 4
A 9 8 6 2
K 10
J 10 9 2
rozd. 30 J 8 7
7 5 4 3
A 9 4 3
K 8
  K Q 3
K J
Q J 6 5
A 7 6 3
 

 E pasuje, S otwiera 1BA, a N pokazuje kolor pikowy zgłaszając transfer 2. Za chwilę 2 otwierającego powinno zakończyć licytację.

 Teoretycznie do wzięcia jest tu tylko osiem lew. Obrońcy muszą jednak wziąć przebitkę karową, a więc konieczne jest pierwsze wyjście drugim królem karo. Myślę, że w całym turnieju nie znalazł się żaden taki wistujący. Wszyscy W położą przed sobą w pierwszej lewie waleta trefl, a to da już rozgrywającemu dziewięć lew. 140 od góry do dołu na frekansie rozdania.

 Nawet wtedy, gdy W zdecyduje się na wejście 2 (???) oznaczające kiery i młodszy, para NS powie po trzech kierach trzy piki i ponownie, po wiście waletem trefl, weźmie dziewięć lew. Każde odchylenie od zapisu 140 dla EW wygeneruje noty ekstremalne.


Rozdanie 31.

Rozdanie 31
Rozd. S,
po partii: NS
7 4 2
9 3
8 4
Q 8 6 4 3 2
 
A K J 8 5
A 8 7
K 9 7
A J
rozd. 31 Q 3
Q J 10 6 4
A Q 3
K 10 9
  10 9 6
K 5 2
J 10 6 5 2
7 5
 

 Myślę, że par EW, które nie zagrają tu gry premiowej będzie zaledwie kilkanaście. Pozostałe wylicytują szlemika kierowego lub bezatutowego, a niektóre nawet wielkiego szlema. Metod licytacyjnych jest w tym rozdaniu bardzo wiele, poniżej jedna z nich.

W E
1 1
1 2 (1)
2 (2) 2!BA
3 (3) 4 (4)
4 (4) 4BA (5)
5 (6) 6/BA (7)
pas  
  1. Sztuczny forsing do końcówki. EW grają dwoma Checkbackami.
  2. Silny trefl na pikach.
  3. Trójka kierów.
  4. Cue bidy.
  5. Pytanie o 5 wartości.
  6. Trzy.
  7. Ponieważ na silnego trefla na pikach praktycznie nie mieści się ręka bez króla pik, E ma wyliczonych dwanaście lew na bez atu – cztery kierowe, po trzy w karach i pikach oraz dwa trefle.

 Rozgrywki nie ma co opisywać, 1010/1020 dla EW.


Rozdanie 32.

Rozdanie 32
Rozd. W,
po partii: EW
Q J 2
A Q 9 4
10 9 5
K 8 4
 
K 9 7
8 6 3
K Q 3 2
A 7 5
rozd. 32 10 5
7 5 2
A 8 4
Q J 9 6 2
  A 8 6 4 3
K J 10
J 7 6
10 3
 

 Zawodnik W rozpocznie licytację odzywką 1 i na tym zakończy swój udział w rozdaniu. Pozostali nie będą mieli już tak łatwo.

 Pierwszy jest N, który, teoretycznie, ma ciut za słabą kartę na kontrę wywoławczą, więc PAS z jego ręką jest dość rozsądną opcją. Z drugiej jednak strony, jeśli nie wejdziemy do licytacji teraz, to kiedy? Poza tym NS są w założeniach korzystnych.

 Następny to E, który musi dokonać wyboru pomiędzy odzywką 1 (negat) i 1BA. Praktycznie, widząc wszystkie karty, lepiej jest powiedzieć 1BA, ale jest jeden warunek – potem E musi wykazać się niezwykle trafną rozgrywką. Popatrzmy:

 S wychodzi 4 (czwarta najlepsza), ze stołu blotka, a N bierze lewę waletem i odchodzi małym kierem. Gracz S, po dojściu do ręki 10, gra pika. Król ze stołu, a potem ściągnięcie czterech lew karowych i asa trefl. Bez jednej i zaledwie 100 dla NS. To jednak niemalże niewykonalne, więc w protokole pojawią się nawet zapisy 300 dla NS (E nie trafia rozegrania pików, więc oddaje pięć lew w tym kolorze oraz cztery w kierach).

 Znacznie spokojniej będzie wtedy, gdy E odpowie 1:

W N E S
1!t pas 1 1 (1)
pas 2 (2) ktr 2 (3)
pas      
  1. Popartyjne wejście do licytacji nieco podejrzane, ale 9 PC i pięć pików jest.
  2. W tej sytuacji również gramy Drury, więc 2 pyta partnera o siłę.
  3. Beznadziejna karta.

 Dwa pik wygrywa się łatwo i para NS spokojnie zapisuje 110 po swojej stronie.


Rozdanie 33.

Rozdanie 33
Rozd. N,
po partii: -
K J 5
K 9 7 2
A 10 7 3
8 4
 
6 4 3 2
Q
Q J 9 5
9 7 3 2
rozd. 33 7
A 10 3
K 8 6 4 2
A K J 5
  A Q 10 9 8
J 8 6 5 4

Q 10 6
 

 Na linii NS, dzięki bardzo korzystnemu podziałowi atutów, można zrealizować końcówkę kierową. Nie wszyscy jednak ją wylicytują, a znacznie łatwiej będzie wtedy, gdy N nie otworzy na 11 PC na pierwszej ręce, ale powie po prostu PAS. Dość łatwo możemy wyobrazić sobie takie scenariusze licytacyjne:

W N E S
  1 1 1
3 pas pas 3
pas      

 Trzy kier gracza S nie forsuje, a na swoją licytację może on mieć skład zaledwie 5-4. Wprawdzie teraz N ma naprawdę niezłą rękę (as karo, dubel trefl i 7 PC w kolorach partnera), ale czy naprawdę musi karać partnera za to, że zawalczył z kartą: ADxxx  W10xx  xxxx?

 A teraz popatrzmy, jak łatwo i przyjemnie licytuje się po pasie e-N-a na pierwszej ręce:

W N E S
  pas 1 2 (1)
3 4 pas  
  1. Dwukolorówka na kolorach starszych.

 Po wskazaniu przez partnera składu 5-5 gracz N, ze swoimi znakomitymi wartościami, po prostu musi zgłosić końcówkę i za chwilę NS zapiszą 420 po swojej stronie. No, chyba, że W zdecyduje się pójść w obronę pięcioma karami. Wtedy będzie zaledwie 300 za bez dwóch, ale to też coś.