Rozdanie 10.

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ 8 5 4 ♥ Q 8 ♦ 10 5 4 ♣ K Q 10 7 4
♠ A J 9 ♥ 9 7 3 ♦ K Q J ♣ 8 6 3 2		♠ K 3 2 ♥ K 10 5 2 ♦ A 9 8 7 3 ♣ 9
	♠ Q 10 7 6 ♥ A J 6 4 ♦ 6 2 ♣ A J 5

 Styl, w jakim obecnie gra się w brydża sprawi, że wielu graczy E rozpocznie licytację odzywką 1♦, a to już prostą drogą doprowadzi parę EW do kontraktu 3♦. Oto jeden z możliwych scenariuszy licytacyjnych:

 Częściówka karowa powinna zostać zrealizowana, a to da parze EW zapis 110. Oczywiście można było skontrować e-N-a na trzy trefle (bez dwóch i 500 dla EW), ale z tak słabą opozycją atutową, KDW w kolorze partnera i zaledwie jedenastoma punktami nie jest to zadanie proste.

 Czy jednak otwarcie 1♦ da parze EW najwyższą notę? Raczej nie, gdyż po pasie zawodnika E na arenę wkroczą gracze z NS i mogą policytować sobie tak:

 Nie jestem fanem odpowiedzi 1BA z 7 PC bez zatrzymań w aż trzech kolorach, ale chęć porozgrywania sobie na żywo po tak długiej przerwie może być u wielu graczy silniejsza od rozsądku. Teraz parze EW wystarczy bronić tego zwyczajnie, czyli wyjść czwartą najlepszą z najdłuższego koloru, a potem popatrzeć na to co partner dokłada do czwartego i piątego kara. Powinny to być dwa wysokie kiery (lub ♥9 i ♣8), które pokazują wartości pikowe. Po uzyskaniu tej informacji ściągamy jeszcze trzy lewy pikowe i zapisujemy 200 na swoją stronę.

 W teorii wszystko to jest bardzo proste, ale dopiero frekans rozdania pokaże nam co się zdarzyło naprawdę.