Rozdanie 15.

Rozdanie 15 Rozd. S, po partii: NS	♠ A 7 ♥ K 5 3 ♦ A K 10 8 3 ♣ 5 4 2
♠ Q 9 3 2 ♥ 10 8 6 ♦ Q 6 4 ♣ 8 6 3		♠ K J 10 8 5 4 ♥ Q ♦ J 9 7 5 ♣ Q 9
	♠ 6 ♥ A J 9 7 4 2 ♦ 2 ♣ A K J 10 7

 Jeśli przeciwnicy nie będą przeszkadzać w licytacji, to parze NS będzie lekko łatwo i przyjemnie.

1. Naturalne, nadwyżkowe. Punktów wprawdzie tylko trzynaście, ale układ i lokalizacja honorów rekompensują drobne braki w sile honorowej.
2. Gramy w kiery.
3. Pytanie o 5 wartosci.
4. Trzy.
5. S ma za mało przestrzeni, by zapytać i o damę atu i o zatrzymanie II klasy (dama/dubel) w treflach. Zakłada więc, że z kierami jakoś sobie poradzi (może partner ma ♥D, a może czwartego króla) i inwituje szlema pytając o wartości treflowe.
6. Nie mam już nic.

 Ponieważ nie sposób wziąć tu mniej niż 13 lew, NS zapisują 1470 po swojej stronie.

 Przy wielu stołach para EW nie będzie aż tak miła dla swoich przeciwników i zamelduje się w licytacji pikami, a wtedy może być nawet tak:

 Agresywni obrońcy szybko przenieśli licytację na „czwarte piętro” i teraz trzeba dać z siebie więcej, niż bez interwencji. Kluczem do sukcesu jest forsujący PAS gracza N po czterech pikach głoszonych przez W. Licytacja dojdzie do e-S-a, który powie 5♣ i teraz N może już z czystym sumieniem powiedzieć 6♥. Wszystko to nie jest jednak już tak oczywiste, jak bez interwencji.