Rozdanie 10.

Rozdanie 10 Rozd. E, po partii: obie	♠ A K 5 3 ♥ Q 8 6 4 ♦ J ♣ K Q 10 8
♠ J 10 7 4 ♥ 10 ♦ A Q 8 6 4 ♣ 7 6 5		♠ 9 ♥ A J 9 7 5 2 ♦ 9 7 3 ♣ J 4 2
	♠ Q 8 6 2 ♥ K 3 ♦ K 10 5 2 ♣ A 9 3

Tutaj większość graczy E spasuje (po partii), a część otworzy 2♦ multi. Po pasie gracze S będą otwierać 1♣, W raczej będą pasować, N odpowie 1♥ i po pasie E S zgłosi piki, a N zalicytuje albo Splintera 4♦ (po którym S z marnującym się królem karo na pewno wycofa się w 4♠),  albo końcówkę pikową z przejściem przez sztuczny forsing do końcówki:

4♦ – Splinter – krótkość karo z 4 pikami w sile w zasadzie od 13,14 PC.

W z pewną lewą atutową raczej nie wyjdzie w singla kier, a zapewne w trefle. Rozgrywający weźmie w ręce i pewnie przejdzie do stołu asem atu, po czym zagra kiera do króla – jeżeli po wzięciu odwróci w kiery, to jest to droga do wpadki. Do wygrania przy bezbłędnej obronie prowadzi wyrobienie lewy karowej i na pewno wiele końcówek pikowych będzie przegranych.

Tam, gdzie E otworzy 2♦, S spasuje a W odpowie 2♥ – „do koloru”. N – z singlem karo – raczej spasuje, i po pasie E z kartą S większość wznowi kontrą, po której N zalicytuje pewnie końcówkę w piki, od razu lub poprzez jakiś forsing, np. 3♥, aby sprawdzić, że S ma czwórkę pików:

W zaatakuje ♥10 i na pewno nieraz E zabije asem, nie chcąc podarować lewy na singla króla i kontrakt zostanie wypuszczony.