Rozdanie 30.

Rozdanie 30 Rozd. E, po partii: -	♠ K Q J 8 3 2 ♥ 10 6 5 3 ♦ 10 7 ♣ Q
♠ 9 6 ♥ 8 4 ♦ 3 2 ♣ J 8 7 6 5 4 2		♠ A 10 7 ♥ K 7 2 ♦ A Q 8 5 4 ♣ A K
	♠ 5 4 ♥ A Q J 9 ♦ K J 9 6 ♣ 10 9 3

E otwiera silnym treflem i za chwilę niespodzianka.

S teoretycznie nie ma wejścia. W rzeczywistości widzi, że jeśli spasuje, a przeciwnicy zagrają w bez atu, to partner najchętniej będzie wistował w piki. Więc choćby z tego powodu (oraz z kilku innych: założenia przed partią, kiery znakomite) S postanawia zrobić odstępstwo i wejść 1♥ na czwórce.

Jego partner nie podejrzewa takiej akcji i prostolinijnie skacze w 4♥.

E jest wkurzony. Posiada pół talii, a przeciwnicy hasają.

Czy zdajecie sobie sprawę z faktu, że E powinien spasować?

Kontra jest wywoławcza (chyba się powtarzam?), a E wcale nie chce, aby partner licytował.

Jeśli jednak da kontrę, to niech się nie dziwi, że jego partner nie spasuje. 4♥ było bez jednej, a 5♣? Ojej, jaka wielka wpadka. Pytanie tylko, czy NS dali radę skontrować.