Rozdanie 10; rozdawał E, obie po partii.

	♠ AKJ7 ♥ AJ10 ♦ == ♣ KQ10976
♠ 5 ♥ KQ543 ♦ QJ1096 ♣ A4		♠ 1043 ♥ 86 ♦ A7532 ♣ J82
	♠ Q9862 ♥ 972 ♦ K84 ♣ 53

¹ alternatywą jest objaśniająca kontra, choć z renonsem karo byłaby to zapowiedź niezbyt estetyczna

² trudno wymagać od W, by wyczuł pismo nosem i spasował, tym bardziej że to jego partner może mieć trappingpasa treflowego

³ rewers, 5⁺♣–4♠, nadwyżka honorowa

albo:

¹ alternatywą jest objaśniająca kontra, choć z renonsem karo byłaby to zapowiedź niezbyt estetyczna

² trudno wymagać od W, by wyczuł pismo nosem i spasował, tym bardziej że to jego partner może mieć trappingpasa treflowego

³ rewers, 5⁺♣–4♠, nadwyżka honorowa

¹ kontra objaśniająca mimo wszystko

² splinter z fitem pikowym

³ S może też od biedy niezniechęcająco spasować, a to ze względu na posiadanie pięciu pików

¹ kontra objaśniająca mimo wszystko

² splinter z fitem pikowym

³ S może też od biedy spasować, a to ze względu na posiadanie pięciu pików

Interesujące, bardzo dynamiczne rozdanie. Niezależnie jednak od zaprezentowanych wyżej rozwiązań szczegółowych (oraz obecnych tam problemów, na przykład, czy po splinterowych 4♦ partnera i kontrze E – S powinien zalicytować negatywne 4♠, czy też niezniechęcająco spasować, a to ze względu na fakt posiadania pięciu pików), jeśli strona WE zapowie obronne 5♦ [bez dwóch, z kontrą za 500, a więc opłacalnie w stosunku do 5♠(NS), jedna lepiej, wartych 650 punktów], gracz N – sam z siebie bądź z lekką pomocą ze strony partnera (a przynajmniej bez żadnych działań zniechęcających z jego strony) prawie na pewno przelicytuje je pięcioma pikami. I gra ta zostanie łatwo zrealizowana, rozgrywający odda bowiem jedynie ♣A oraz kiera. Inna sprawa, iż tylko pierwszy wist kierowy (ze strony W królem albo damą) ograniczy rozgrywającego do zawsze mu należnych jedenastu wziątek, po każdym innym ataku będzie on już w stanie zrobić nielicytowanego (a nawet licytowanego) szlemika (w piki). Tyle tylko, iż na przykład pierwszy wist karowy musiałby (S) przebić figurą atu na stole, a potem zgrać ♠A, przejąć ♠7 ósemką albo dziewiątką w ręce (tj. zrobić impas przeciwko ♠10), zagrać blotkę trefl do figury na stole, a następnie puścić blotkę treflową wkoło. Obrońca W zdobyłby tę wziątkę na pierwotnie drugiego ♣A i wyszedłby karem (albo ♥K). Rozgrywający przebiłby w dziadku królem atu, przebiłby w ręce trefla, ściągnąłby ♠D, wróciłby na stół ♥A i na trzy trefle pozbyłby się z ręki dwóch blotek kierowych oraz ♦K. Podobnie potoczyłaby się dalsza gra, gdyby po ♣A obrońca W wyszedł w ♥K (♥A, ♠K i trefle z góry).

Sądzę wszakże, iż podstawowym wpisem w turniejowy protokół tego bardzo ciekawego rozdania będzie 650 punktów dla strony NS, za zrealizowanie bez nadróbki kontraktu 5♠. Raz czy dwa jakiś duet NS wygra może też jednak licytowanego szlemika w piki…

Minimaks teoretyczny: 5♠(NS), 11 lew; 650 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 10 (NS);

♦ – 9 (WE);

♥ – 6 (NS, WE!); 

♠ – 11 (NS);

BA – 8 (NS).