Polski Związek Brydża Sportowego

PZBS

KRS 0000219753, NIP: 525-16-56-918, Organizacja Pożytku Publicznego

konto PZBS: 07 1240 6175 1111 0000 4577 6692

KMP 12/2022 - analiza rozdań

Spis treści
KMP 12/2022 - analiza rozdań
Rozdanie 2.
Rozdanie 3.
Rozdanie 4.
Rozdanie 5.
Rozdanie 6.
Rozdanie 7.
Rozdanie 8.
Rozdanie 9.
Rozdanie 10.
Rozdanie 11.
Rozdanie 12.
Rozdanie 13.
Rozdanie 14.
Rozdanie 15.
Rozdanie 16.
Rozdanie 17.
Rozdanie 18.
Rozdanie 19.
Rozdanie 20.
Rozdanie 21.
Rozdanie 22.
Rozdanie 23.
Rozdanie 24.
Rozdanie 25.
Rozdanie 26.
Rozdanie 27.
Rozdanie 28.
Rozdanie 29.
Rozdanie 30.

Rozdanie 16.

Rozdanie 16
Rozd. W,
po partii: EW
9 3 2
K 6 4 3 2
J 7 6 4 2
 
J 7 5
Q J 9 7
10 8 3
K 5 3
rozd. 16 A K Q 4
A 10 8
Q 5
10 9 7 2
  10 8 6
5
A K 9
A Q J 8 6 4
 

 Jeśli W i E spasują, to E rozpocznie licytację odzywką 1BA. Gracz S raczej nie będzie interweniował licząc na popartyjną wpadkę przeciwników. Poza tym wejść 2 przecież nie może, gdyż jest to odzywka konwencyjna. Przy wielu więc stołach kontraktem ostatecznym będzie grane przez E 1BA.

 Zawodnik S powinien wyjść asem karo, a potem asem trefl. To znacznie lepszy pomysł na wist, niż standardowe wyjście damą trefl. Pamiętajmy o tym, że jeśli wistujemy przeciwko bez atu i mamy longera ADWxx(xx) i boczne pewne dojście to wyjście asem jest jedynym prawidłowym zagraniem. Może przecież być tak, że w dziadku zobaczymy drugiego króla, a rozgrywający będzie miał czwartą dziesiątkę z dziewiątką.

 W naszym rozdaniu nie ma to jednak żadnego znaczenia, gdyż już w drugiej lewie okaże się, że rozgrywający tak, czy siak ma dwa zatrzymania treflowe. Pozostanie więc ściągnąć pięć lew karowych i pogodzić się z tym, że rozgrywający zapisze 90 po swojej stronie.

 Jeśli zaś para NS gra agresywnymi blokami, to gracz N otworzy licytację dwukolorówką 2. W tych założeniach nie jest to żadne brydżowe przestępstwo. Potem E wejdzie 2BA i prawdopodobnie wszyscy spasują. Wist będzie przebiegał tak samo, jak po otwarciu 1BA, ale tym razem zapis (+100 za bez jednej) uzyska para NS.

 Naprawdę trudno o lepszą ilustrację tezy, że agresywność w brydżu, oczywiście w dystansie, się opłaca.