Rozdanie 21.

Rozdanie 21 Rozd. N, po partii: NS	♠ K Q 9 ♥ 8 5 4 2 ♦ 8 4 2 ♣ 10 9 5
♠ 8 6 3 ♥ 10 9 7 6 ♦ 9 ♣ A 8 7 6 4		♠ A J 10 5 2 ♥ Q J ♦ A J ♣ K J 3 2
	♠ 7 4 ♥ A K 3 ♦ K Q 10 7 6 5 3 ♣ Q

 N pasuje, E otwiera 1♠ (ze względu na lokalizację honorów w kolorach krótkich nie jest to jeszcze otwarcie 1♣), a S wchodzi dwa karo. Taki początek licytacji jest niemalże automatyczny. Różnice pojawią się dopiero przy odzywce zawodnika W. Do wyboru ma on PAS-a oraz 2♠.

 Wycofanie się z licytacji to decyzja niezwykle pasywna. Punktów W ma wprawdzie tylko cztery, ale jest to as, czyli pewna lewa, a singleton karowy daje gwarancję wykorzystania atutów w dziadku. Widzimy więc, że potencjał ręki W jest naprawdę spory, dlatego zgłoszenie dwóch pików należy uznać za odzywką właściwą. Po dwóch pikach zawodnik E błyskawicznie zgłosi końcówkę i kontrakt ten zostanie łatwo wygrany. 420 dla WE.

 Jeśli W nie zdecyduje się na poparcie partnera w pierwszym okrążeniu, to osiągnięcie dogranej będzie znacznie trudniejsze. Czy bowiem po takiej sekwencji:

 E ma jakiekolwiek szanse na zalicytowanie czterech pików? Żadnych, a licytacja zwykle na dwóch pikach się nie skończy:

 Myślę, że będą stoły, przy których trzy karo zakończy licytację. Po tej niezwykle pasywnej licytacji pary WE zawodnik S z łatwością zrealizuje zapowiedziany kontrakt, a potem wpisze do pierniczka bliskie maksowi +110.