Rozdanie 7.

Rozdanie 7 Rozd. S, po partii: obie	♠ 2 ♥ A K 7 4 3 2 ♦ J 8 5 ♣ 10 4 3
♠ A J 10 9 6 4 3 ♥ 6 ♦ A Q 9 4 ♣ J		♠ K 7 5 ♥ Q J 5 ♦ 10 2 ♣ Q 8 7 6 5
	♠ Q 8 ♥ 10 9 8 ♦ K 7 6 3 ♣ A K 9 2

Tutaj, po otwarciu e-S-a 1♣, W powinien skoczyć od razu w 4♠. Co ma teraz powiedzieć N? Rozsądek kazałby pasować, i tak pewnie będzie przy wielu stołach.

 Tam, gdzie N zdobędzie się na 5♥, E i S spasują, a W powinien pokazać, że ma niezwykłą kartę jak na taki skok i dać kontrę. Jest to kontra atakująco-obronna, pokazująca układową rękę z perspektywą wygrania wyższego kontraktu, o ile partner ma fit, a obłożenia przeciwników, jeżeli zacina ich kolor.

Tutaj E ma i to, i to. Jeżeli ukarni 5♥ z kontrą i wyjdzie w dubletona karo, to nastąpi wpadka bez trzech. Jeżeli zalicytuje 5♠, to dzięki wychodzącemu impasowi karo, partner wygra 5♠ dzięki dobremu położeniu czterokartowego fragmentu kar.

 Kontrakt 5♠ obkłada wprawdzie pierwszy wist atutowy, ale chyba nikt go nie wymyśli.

Po takiej licytacji 5♠ może być łatwo skontrowane.

Podobnie też, jeżeli W zdecyduje się na łagodne rozpoczęcie – wejściem 1♠.N zalicytuje nieforsujące 2♥, E podniesie piki do wysokości dwóch, S zalicytuje 3♥, W teraz skoczy w 4♠ i N może w korzystnych założeniach pójść w obronę 5♥. Jeżeli teraz W powie jeszcze 5♠, to już raczej będzie to grane z kontrą.