Rozdanie 26.

Rozdanie 26 Rozd. E, po partii: obie	♠ J 10 8 4 ♥ Q 7 ♦ K 8 4 ♣ J 9 7 6
♠ K ♥ J 10 9 5 4 ♦ Q 5 2 ♣ K Q 10 8		♠ 9 7 6 5 3 ♥ 8 3 2 ♦ A 9 ♣ A 4 3
	♠ A Q 2 ♥ A K 6 ♦ J 10 7 6 3 ♣ 5 2

Tutaj po pasie E gracze S będą otwierać 1♦, a znaczna część pewnie 1BA. Po otwarciu 1♦ W wejdzie 1♥, N zgłosi piki, naturalnie bądź transferową kontrą, E pewnie podniesie kiery do 2♥, a S da kontrę-fit, po której N zalicytuje 2♠ i na tym licytacja pewnie się zakończy.

 E wyjdzie w kiery i rozgrywający pewnie wykona nieudany impas pikowy, jednak nadal będzie miał szanse na 8 lew. Jeżeli po lewie na damę kier rozgrywający zagra od razu w trefle, to 8 lew będzie niezagrożone.

Tam, gdzie S otworzy 1BA, W raczej nie wejdzie po partii 2♥ i licytacja na tym zgaśnie.

W wyjdzie waletem kier i w sumie najlepsza rozgrywka to chyba wzięcie w ręce i karo do króla. Jeżeli teraz E po asie karo będzie kontynuował kiery, a rozgrywający ulegnie pokusie zaimpasowania pika, to może leżeć.

Tam, gdzie W jednak wejdzie 2♥ po 1BA, N da kontrę negatywną, a S zalicytuje pewnie 2BA, które najczęściej stanie się kontraktem ostatecznym (możnaby rozważać 2♠ z fitem trzykartowym, ale podwójne zatrzymanie kierowe przemawia raczej za 2BA):

2♥ – kiery i młodszy.

Pas – z kartą E, traktując poważnie popartyjne wejście partnera, można próbować przepchnąć się w 3♥. Jednak z „bilansu stołu” i licytacji przeciwników widać, że może to być ryzykowne. Tutaj zresztą po ataku waletem pik, jeżeli S pobije asem i nawet jak „zje” damę kier partnera, to rozgrywający ma do oddania 6 lew za 200 dla NS.