Rozdanie 15.

Rozdanie 15 Rozd. S, po partii: NS	♠ A 4 ♥ A 2 ♦ J 5 4 2 ♣ Q J 9 7 5
♠ 9 6 2 ♥ K Q 7 6 ♦ 8 ♣ A K 6 3 2		♠ K 10 8 ♥ 9 8 4 ♦ A K Q 3 ♣ 10 8 4
	♠ Q J 7 5 3 ♥ J 10 5 3 ♦ 10 9 7 6 ♣

Tutaj gracze S będą pasować, a W otworzy 1♣ (Strefa) lub 2♣ (Wspólny Jezyk).

Po 2♣ N spasuje, E prawdopodobnie sprawdzi układ partnera przez 2♦ i po informacji o czwórce kierów zalicytuje 3BA.

S zaatakuje w piki, czwartą najlepszą – przy damie z waletem są za niskie blotki aby wyjść damą. N pobije asem i odwróci. E prawdopodobnie przepuści i S po wzięciu na waleta zagra pewnie trzeci raz w piki… N może zrzucić na razie trefla – obrona ma już dwie lewy i dwa trefle plus as kier zapewniają wpadkę, a pozycja karowa jest niejasna, z punktów wygląda że ♦AKD w ręce jest bardzo prawdopdobne.

Rozgrywający ma trudną sytuację – musi założyć, że asa kier ma N – jeżeli jest on przy pikach, wygranie jest niemożliwe. W tej sytuacji jedyną realną szansą wygrania jest DW sec w treflach i trzeba zacząć od trefli aby w przypadku zaistnienia tej szansy mieć dojście do stołu mariaszem kier.

Gdy S nie dołoży do koloru, kontrakt jest już nie do wygrania.

Wygrać można tylko grając na podwójny impas waleta i dziesiątki kier – szansa 25% jest większa niż ♣DW bez blotki i prawdopodobnie niejeden rozgrywający tak zagra.

Po otwarciu 1♣ z kartą E wielu zalicytuje od razu 3BA i to będzie kontrakt ostateczny.

S wyjdzie w piki i sytuacja będzie taka sama, jak wyżej.

Na pewno z kartą E niejeden tylko zainwituje, jeżeli przez 2BA to W dołoży 3BA – 12 PC z pięciokartem usprawiedliwia przyjęcie inwitu.

Po inwitującym transferze 2♠ w Strefie W ma problem – 3♣ brzmi jak sign off, pozostaje 3♥ – unaturalniające trefle i będące akceptacją inwitu z obawą o co najmniej jeden z nielicytowanych kolorów, po czym E zalicytuje 3BA.