Rozdanie 28; rozdawał W, po partii NS.

Rozdanie 28 Rozd. W, po partii: NS	♠ Q932 ♥ K85 ♦ J ♣ Q8432
♠ AKJ ♥ QJT9 ♦ T5 ♣ JT95		♠ 864 ♥ 7642 ♦ K932 ♣ 76
	♠ T75 ♥ A3 ♦ AQ8764 ♣ AK

¹ ręka zbyt silna na zwyczajne wejście 2♦, należy zatem rozpocząć od kontry objaśniającej

² w zasadzie powinno się dać rekontrę SOS, czyli ratunkową, ale tak solidny sekwens kierowy warto pokazać, choćby ze względów wistowych (W wie, że to przeciwnicy będą w tym rozdaniu rozgrywać)

³partner może mieć silniejszą ręką na treflach i kierach (szczególnie w Naszym Systemie), przeto uzgodnienie jego koloru jest jak najbardziej uzasadnione

⁴ kontra objaśniająca na karach

albo:

¹ rekontra SOS, czyli ratunkowa

² kontra objaśniająca na karach, po (minimum) półpozytywnej odpowiedzi partnera – forsing na jedno okrążenie

³w zasadzie jest bilans na 3BA, choć ze względu na tylko singla karo można też zdecydować się na ostrożniejsze 2BA

Tak czy owak, na dużej większości stołów dziesiątego już w tym roku turnieju Budimex Korespondencyjnych Mistrzostw Polski ostatecznym kontraktem staną się 3BA(N), przeciwko którym gracz E zaatakuje rzecz jasna (odmiennie) ♥6(w końcu na tej linii jest 25 PC oraz karowy longer roboczy). Rozgrywający mógłby odnieść sukces, grając przez piki, musiałby wtedy zabić pierwszą lewę ♥A na stole i zagrać stamtąd w piki; przedtem wolno byłoby mu ściągnąć jeden albo dwa honory treflowe. Kontynuacja kierowa zostałaby wzięta ♥K w ręce, po czym N wszedłby do dziadka treflem albo ♦D (impasem) i powtórzył stamtąd pikiem. Po takiej rozgrywce rozgrywający zdobyłby dwie wziątki pikowe, dwie karowe, dwie kierowe oraz trzy treflowe; łącznie wymagane dziewięć lew.

Nie bardzo to jednak rozgrywka realna, jej powodzenie wymaga bowiem zarówno podziału pików 3–3 z asem i królem u W, jak i udanego impasu karowego; oczywiście pozostaje też szansa podziału trefli 3–3, jeśli tylko dziewiątą wziątkę weźmie się wówczas w pikach albo na ♦D. Mimo to oceniam, że szansa powodzenia takiej gry oscyluje co najwyżej w granicach 25%. Bardziej naturalna i szansowna jest gra przez dosyć solidne kara – po wzięciu pierwszej lewy ♥K w ręce należy puścić wkoło ♦W, a gdy zdobędzie on wziątkę, wejść na stół ♣A i zagrać stamtąd ♦A i karem. Oczywiście kara muszą zostać wyrobione ze stratą jednego tempa, inaczej broniący zdobędą dwa kara, dwa kiery oraz dwa piki. Po rozgrywce przez kara gra zostanie zrealizowana przy podziale tego koloru 3–3 (szansa 36%) – niezależnie od tego, gdzie jest ♦K, 4–2 z ♦K 10 dla ♦K 9 sec w ręce E, a także przy ♦K x x x gdziekolwiek i dubletonie ♦10 9 sec w ręce drugiego z broniących (dodatkowe 6,4%). To w sumie ponad 42%, czyli około dwa razy więcej, niż szansa powodzenia akurat zwycięskiej, opisanej na wstępie, rozgrywki przez piki.

W związku z powyższym należy się spodziewać, iż standardowe kontrakty 3BA(NS) będą dużo częściej przegrywane aniżeli realizowane, i to bez dwóch, rozgrywający odda bowiem dwa kara, dwa kiery oraz dwa piki. W protokole rozdania pojawią się zatem w dużej liczbie wpadkowe wpisy w wysokości 100 dla WE.

Minimaks teoretyczny: 4♠(NS), 10 lew; 620 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 10 (NS);

♦ – 9 (NS);

♥ – 7 (NS);

♠ – 10 (NS);

BA – 9 (NS).