Rozdanie 2.

Rozdanie 2 Rozd. E, po partii: NS	♠ A Q 5 2 ♥ K ♦ K Q 9 8 3 ♣ Q 5 2
♠ 8 3 ♥ A Q 10 9 5 4 2 ♦ J ♣ K J 9		♠ K J 10 7 4 ♥ 7 6 ♦ A 6 ♣ 8 6 4 3
	♠ 9 6 ♥ J 8 3 ♦ 10 7 5 4 2 ♣ A 10 7

Dwa pasy i W musi zdecydować, jaką odzywką rozpocząć licytację. W grę wchodzi 1♥, 3♥ i 4♥, bo na blok kierowy na wysokości dwóch karta gracza W jest stanowczo zbyt silna.

 DeepFinesse oczywiście otwiera 4♥, potem trafia sposób rozegrania atutów i trefli i bierze dziesięć lew. Ponieważ my, zwykli śmiertelnicy tak rozgrywać nie potrafimy, wpadek na ewentualną końcówkę kierową będzie bardzo wiele.

Jeśli W zdecyduje się na otwarcie 4♥, to przed problemem stanie zawodnik N. Co zalicytować - PAS, czy KONTRA? Moim zdaniem, pomimo posiadania aż szesnastu punktów (wszyscy widzą, jakie one są!) N powinien potulnie spasować, a potem spokojnie wziąć zapis 50 lub 100 za cztery kier bez jednej lub bez dwóch.

Po otwarciu 3♥ zapis prawdopodobnie weźmie para EW, gdyż dalsza licytacja może wyglądać tak:

(1)   Na tej wysokości można już dać kontrę wywoławczą.

S przegrywa cztery karo bez jednej i para EW zapisuje 100 po swojej stronie.

Jeszcze lepszy wynik może dać graczom z EW otwarcie 1♥, gdyż wtedy kontraktem ostatecznym będzie częściówka kierowa (walka potrwa chwilę, ale w końcu kiery gracza W zwyciężą). 110/140 dla EW i ewentualne minus 50, bo tu i ówdzie W przegra kontrakt trzy kier.

Nikogo jednak nie namawiam do otwarcia 1♥. W jest na trzeciej ręce, ma 10 PC i piękny siedmiokart, a założenia są korzystne. Warto więc utrudnić licytację przeciwnikom otwarciem blokującym, a to czy powiedzieć trzy, czy cztery kier jest kwestią trafienia.