Rozdanie 7.

Rozdanie 7 Rozd. S, po partii: obie	♠ 10 6 5 4 ♥ Q J 6 3 ♦ A K 10 ♣ J 3
♠ A 7 3 ♥ A K 10 9 5 ♦ 3 2 ♣ 9 8 2		♠ K Q J 9 8 ♥ ♦ J 9 7 5 ♣ Q 7 5 4
	♠ 2 ♥ 8 7 4 2 ♦ Q 8 6 4 ♣ A K 10 6

To rozdanie nie wygląda na najbardziej dynamiczne. Gracze S będą pasować, a W otworzy 1♥. Po pasie N E zalicytuje 1♠. Czy teraz znajdą się tacy, którzy z kartą S uznają, że mają górę pasa i oba młodsze? Pewnie tak, chociaż nie będzie ich pewnie zbyt wielu. Jeżeli jednak napną się na kontrę, wskazującą właśnie oba młodsze (równe, bądź z przewagą trefli, z przewagą kar właściwą odzywką byłoby po uprzednim pasie 1BA) gracze W będą mieli okazję wykazać się znajomością konwencji rekontra fit, wskazującej 3 karty w kolorze odpowiedzi. N pewnie powie 2♦ (wychodzące!), może 1BA? Tak czy owak, licytacja zgaśnie pewnie w 2♠:

Jeżeli S wyjdzie w atu, ten kontrakt powinien zakończyć się wpadką bez jednej. Jednak po trudnym do uniknięcia wyjściu asem trefl, 2♠ może zostać wygrane.

Jeżeli S nie znajdzie na kontrę, licytacja także powinna zgasnąć w 2♠:

Ręka E na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, ale renons w kolorze partnera powinien studzić zapędy.

Tam, gdzie pary WE grają podniesieniem „amerykańskim”, W może podnieść do 2♠ i teraz z ręką E trudno powstrzymać się przed inwitem… W przypadku zastania u partnera 4 pików (i krótkości młodszej) szanse na końcówkę wyglądałyby całkiem nieźle. Tam WE zakończą licytację na wysokości 3 bądź 4 piki, oddając zapis.