Rozdanie 24.

Rozdanie 24 Rozd. W, po partii: -	♠ K 9 7 6 3 ♥ 7 ♦ 10 8 7 ♣ 10 7 5 2
♠ 10 5 ♥ 9 ♦ A K Q J 9 6 ♣ A Q 8 4		♠ 4 2 ♥ K J 8 6 5 4 3 ♦ 3 ♣ J 6 3
	♠ A Q J 8 ♥ A Q 10 2 ♦ 5 4 2 ♣ K 9

 Minimaksem tego rozdania jest grany na linii WE kontrakt 3♦. Osiągnąć można go w dwojaki sposób:

 Można jednak przypuszczać, że nie wszyscy E wykażą się tak żelazną dyscypliną licytacyjną, by na 3♦ spasować. Pamiętajmy jednak o tym, że w tej sekwencji zgłoszenie trzech kierów forsuje(!), więc PAS jest odzywką, dla której nie ma alternatywy.

 Nieco łatwiej będzie wtedy, gdy W będzie chciał bardziej precyzyjnie opisać swoją rękę:

 Tutaj otwierający odlicytował maksimum otwarcia w składzie 6-4, więc przenoszenie na kiery nie ma większego sensu.

 Wylicytować optymalny kontrakt to jedno, a wygrać go to drugie. Zadanie rozgrywającego jest w tym rozdaniu praktycznie ponad jego siły, gdyż dziewięć lew zapewnia tylko zagranie na drugiego króla trefl u S (♣A, a potem blotki z obu rąk). Zapisów dla NS zobaczymy więc w protokole rozdania bardzo wiele.

 Szansa na zapis dla pary WE pojawi się praktycznie tylko wtedy, gdy S zdecyduje się na wejście do licytacji kolorem czterokartowym:

 Trzech pików wygrać nie sposób, więc WE powinni zapisać 100 po swojej stronie. Zawodnikowi W będzie jednak bardzo trudno rozstać się z tak piękną kartą i z pewnością znajdą się tacy, którzy powiedzą jeszcze 4♣ lub 4♦. Nie będzie to dobry pomysł.