Rozdanie 24; rozdawał W, obie przed partią.

Rozdanie 24 Rozd. W, po partii: -	♠ JT752 ♥ K653 ♦ AQ4 ♣ 2
♠ Q63 ♥ Q ♦ J76 ♣ AQ9874		♠ K98 ♥ AT74 ♦ T9852 ♣ T
	♠ A4 ♥ J982 ♦ K3 ♣ KJ653

Nasz System:

¹ marniutkie to otwarcie, niemniej z sześciokartem w treflach prawdziwie nowoczesnemu graczowi W trudno będzie się przed nim powstrzymać

² kontra sputnik, przyrzeka kiery

³ rebid 2♣ byłby już jednak poważnym nadużyciem, muszą istnieć jakieś granice…

⁴ po wskazaniu przez E kierówN nie będzie się spieszył z ewentualnym uzgodnieniem tego koloru

⁵ 4♥–5⁺♦, 7–10 PC

⁶ kontra nadwyżkowa

⁷ teraz jednak 2♥ e-N-a powinny być zapowiedzią naturalną, dającą partnerowi wybór pomiędzy – zasadniczo – 2♥ a 2♠

Wspólny Język:

¹ precision, tu nieco mniej zastrzeżeń niż uprzednio wobec otwarcia 1♣

² pytające 2♦ byłyby co najmniej inwitem, oczywiście i tu znajdujący się przed partią gracz E może z przyczyn taktycznych tę zapowiedź zaryzykować, musi jednak wziąć też pod uwagę, iż grozi to kontraktem 3♣

Istnieją tu także inne scenariusze, stąd i możliwość przeróżnych gier – tak 1BA, 2♥ i 2♠ na NS, jak i 2/3♣ na WE. Trudno też przewidzieć wszystkie możliwe rozstrzygnięcia końcowe, zarówno ze względu na ich mnogość, jak i to, że będą one mocno zależne od rozmaitych konkretnych posunięć strony rozgrywającej i obrońców. Niewątpliwie przeciwko 2♠(N) gracz E zaatakuje w singlową ♣10, a jego partner utrzyma się ♣D i odwróci w singlową ♥D. E pobije wtedy asem wstawionego z ręki e-N-a ♥K i ponowi kierem do przebitki. Po jej dokonaniu W wyjdzie treflem, jego partner nadbije stołowego ♠W królem i pośle do przebitki następnego kiera. Kolejne treflowe zagranie W sprawi, iż broniący będą jeszcze musieli dostać dwie wziątki atutowe, dojdzie przeto do wpadki bez jednej. A może wyższej – gdy rozgrywający będzie oszczędzał atuty dziadka (tj. przebijał tam trefle zbyt niskimi pikami).

Kontrakt 2♥(NS) da się zrealizować, choć rozgrywający będzie musiał wykonać kilka niestandardowych ruchów. Dzięki pozyskanej w trakcie licytacji informacji, iż atuty dzielą się 4–1, potwierdzonej faktem, iż w pierwszej ich rundzie W dołoży damę, będzie miał jednak szansę, aby sobie poradzić. S zrobi też 1BA, po treflowym (i pikowym) powalczy nawet o nadróbkę.

Jeżeli zaś chodzi o treflową grę W, to po nietrudnej obronie, rozpoczętej chociażby wistem w ♠W, rozgrywający powinien zostać ograniczony do lew sześciu. Pierwszy wist pikowy S będzie jednak musiał zabić asem i czym prędzej zagrać ♦K i karem, by jego partner ściągnął jeszcze dwie wziątki w tym kolorze. W ostatniej z nich S pozbędzie się pika i zaraz potem zagraną przez partnera kartę tego koloru przebije. I odejdzie kierem, potem więc będzie jeszcze musiał dostać dwie lewy na swoje honory atutowe. Wpadka wyniesie zatem bez dwóch, choć po obronie mniej dokładnej W będzie mógł wziąć lewę więcej.

W protokole rozdania spotkamy zatem mnóstwo niezbyt wysokich wpisów, z przewagą po stronie NS: 50, 90, 100, 110 i 120, ale też wpadkowe 50, a pewnie i 100 po stronie przeciwnej.

Minimaks teoretyczny: 2♥(NS),8 lew; 110 dla NS.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 7 (NS);

♦ – 7 (WE);

♥ – 8 (NS);

♠ – 7 (NS);

BA – 7 (NS).