Rozdanie 3.

Rozdanie 3 Rozd. S, po partii: EW	♠ A Q 9 7 6 4 ♥ Q 10 5 ♦ 10 ♣ 10 9 4
♠ 10 5 3 ♥ K 9 6 3 ♦ Q 9 7 6 ♣ Q 7		♠ J ♥ A 4 2 ♦ A K 4 3 ♣ K 6 5 3 2
	♠ K 8 2 ♥ J 8 7 ♦ J 8 5 2 ♣ A J 8

Tutaj z kolei po dwóch pasach gracze N będą otwierać blokiem na pikach, standardem będzie mini-multi 2♦, ale znajdą się tacy, którzy otworzą tradycyjne słabe 2♠, a także pewnie kilku - korzystne, trzecia ręka – 3♠.

Teraz gracze E staną przed problemem – czy po multi, bądź po 2♠ „słabe dwa”, karta E nadaje się na kontrę wywoławczą? Na pewno jest daleka od modelu, jest o kiera za mało, ale jeżeli rozważymy inne „sensowne opcje” – 3♣ bądź pas, to 3♣ wygląda słabo ze względu na jakość koloru – K6532 wygląda słabo jak na kolor, który mamy lansować jako główny po blokującym otwarciu przeciwnika, do tego w założeniach niekorzystnych. A pas – mamy 15, no dobrze, 14 grających PC, dwa asy i króle z krótkością w kolorze przeciwnika – też raczej odpada. Z tych rozważań widać, że najmniejszym złem jest kontra. Po kontrze na multi, S pewnie skoczy (korzystne) w 3♥ (do koloru partnera), W pewnie będą kontrować (większość jako wskazanie kierów), nieliczni jako „punkty bez wygodnej licytacji”, chociaż przy takim podejściu tych punktów powinno być z 10. N „pokaże, przy czym gra” - zgłosi 3♠ i w zasadzie nikt z pary WE nic już nie doda.

2♦ – mini-multi, blok na jednym starszym;

Ktr. – wywoławcza do pików bądź objaśniająca;

3♥ – nie konstruktywne, do koloru partnera, fity w obu starszych;

Ktr. – kiery (u niektórych oznacza to „punkty bez wygodnej licytacji”).

Tam, gdzie ten kontrakt się utrzyma, powinien zostać bez problemu wygrany.

Trudniej będą miały pary WE po otwarciu słabe 2♠. E skontruje (argumentacja identyczna jak wyżej), S podniesie do 3♠ i W ze swoimi 7 PC, czwórką kierów i wylicytowaną przez przeciwników u partnera krótkością pik może zdecydować się na 4♥.

Ten kontrakt dzięki równym podziałom wszystkich kolorów można przegrać bez jednej, ale pewnie w protokołach będą i wpadki wyższe.

Tam, gdzie N otworzy 3♠, gracze E powinni raczej pasować.