Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, 2022 2023, 2024
KMP 7/2016 - analiza rozdań
Rozdanie 13; rozdawał N, obie po partii.
Rozdanie 13 Rozd. N, po partii: obie |
♠ 7 5 ♥ J 8 7 6 3 ♦ 10 8 7 4 ♣ 6 4 |
|
♠ A 4 2 ♥ Q 2 ♦ J 2 ♣ K Q 10 9 3 2 |
![]() |
♠ K J 10 3 ♥ A K 5 4 ♦ A 9 5 3 ♣ A |
♠ Q 9 8 6 ♥ 10 9 ♦ K Q 6 ♣ J 8 7 5 |
Nasz System:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1♦ |
pas |
2♣ |
pas |
2♥1(?) |
pas |
3♣2 |
pas |
?3 |
|
1rewers, zasadniczo 5+♦–4♥, 16+ PC; z układem trzykolorowym zapowiedź mocno wątpliwa, wyraźnie wypaczająca partnerowi obraz ręki E (oczywiście rewers ten definitywnie przesądza dograną)
26+♣ (gdyby odpowiadający miał tylko pięć kart w tym kolorze, posiadałby albo starszą czwórkę, albo fit karowy, zalicytowałby więc wtedy czwartokolorowe 2♠, 2BA, 3♦ albo 3♥), powinien to też być kolor dobrej jakości, inaczej W zalicytowałby 2/3BA albo czwarty kolor 2♠
3patrz niżej
Otwierający ma kolejną solidną nadwyżkę honorową, wartość jego ręki osłabia jednak najgorszy z możliwych układ (4441) z krótkością w kolorze partnera. Z drugiej strony, W przyrzekł w treflach dobrej jakości sześciokart, nawet singlowy as nieźle go więc uzupełnia. Patrząc na problem z perspektywy pesymistycznej, E zadowoli się inwitowymi 4BA, na które W raczej spasuje, w końcu pokazał już mniej więcej to, co ma w karcie. Wariant optymistyczny to uzgodnienie koloru partnera zapowiedzią 4♣ i po zgłoszeniu przezeń cuebidu pikowego doprowadzenie do szlemika. Treflowego, ten może się bowiem okazać bezpieczniejszy od bezatutowego. Na horyzoncie jawi się nawet wielki szlem, wystarczy, iż figury partnera to ♣K D W (w sześciokarcie) oraz ♠A D. To jednak wybitnie wybrane wartości i 13 lew łatwiej doliczyłby się wówczas gracz W, choć i on nie wiedziałby, iż zastanie naprzeciwko ♠W. Ponadto z taką ręką W dałby zapewne skaczącą odpowiedź 3♣, jeśli tylko rzecz jasna WE stosowaliby klasyczną wersję Naszego Systemu. Na pewno jednak z pełnymi treflami (bez asa) E miałby prawo przenieść 6♣ partnera na 6BA. A zapewne również po drodze wskazać ♠D (gdyby ją posiadał) zapowiedzią 6♠…
Tak czy owak, warto kolejny raz powtórzyć, iż ręce trójkolorowe są bardzo trudne do licytacji, a że to samo można powiedzieć o sekwencji rozpoczynającej się 1♦ – 2♣, także aktualne rozdanie jest niełatwe do precyzyjnego, naukowego rozpracowania. Nie ułatwi tego ani trochę rebid otwierającego 2♦ (forsujący!), jaki był polecany z układem 4–4–4–1 w systemie pary Martens – Przybora, a potem także w Naszym Systemie. Otwierający jest też byt silny na konwencyjne rebidy 2BA i 3BA, wskazujące wprawdzie układ 4–4–4–1, tyle że w sile – odpowiednio – (11)12–14 i 15–17 PC. Ponadto singlowy as to dużo, dużo więcej aniżeli singlowa blotka.
Powiedzmy, że otwierający zdecyduje się na rebid 2♦:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1♦ |
pas |
2♣ |
pas |
2♦1 |
pas |
2♠2 |
pas |
??? |
|
1jak opisano to wyżej
2zasadniczo cztery piki, ale co innego można tu powiedzieć, skoro 3♣ nie foroswałyby?
Co dalej? Oczywiście E musi podnieść piki, tyle że jedynie do 3♠, jako że partner może mieć w tym kolorze jedynie trzy karty (wartości). Konwencyjny skok otwierającego na 3BA (po naturalnych bądź quasi-naturalnych 2♠ partnera) wskaże natomiast cztery piki oraz zatrzymanie w czwartym kolorze – kierach; inaczej po 3♠ – mający tylko trzy piki i nieposiadający zatrzymania kierowego partner znalazłby się w trudnej sytuacji. W tym wypadku gracz E jest jednak na takie – w końcu nieforsujące – 3BA zbyt silny. Chcąc nie chcąc, powie więc 3♠, po których jego partner zalicytuje 4♣ (także dlatego, iż będzie sądził, że brak jest stopera kierowego). Słowem, WE będą poruszali się jeszcze bardziej w ciemno niż w sekwencji poprzedniej – W nie zaakcentuje tak mocno jak wtedy jakości swoich trefli, trudno też może być już zagrać w bez atu, chyba że na szczeblu sześciu…
Wspólny Język:
W |
N |
E |
S |
– |
pas |
1♣ |
pas |
2♣1 |
pas |
2♥2 |
pas |
3♣3 |
pas |
???4 |
|
15+♣, niewykluczone starsze czwórki, forsing do końcówki
2cztery kiery, na razie z kartą o nieokreślonej sile (chyba że E ma do swej dyspozycji sztuczne 2♦, wskazujące silnego trefla w składzie zrównoważonym albo quasi-zrównoważonym bądź silną kartę na karach)
36+♣, kolor dobrej jakości, skoro bowiem W go powtarza, musi w tym mieć jakiś cel
4patrz niżej
I w tym wypadku – jak w sekwencji pierwszej – otwierający może albo pesymistycznie zadowolić się inwitującymi 4BA (które W raczej odpasuje), albo uzgodnić trefle zapowiedzią 4♣ i po cuebidzie 4♠ ze strony partnera doprowadzić do szlemika – treflowego czy nawet bezatutowego.
Wypada powtórzyć – to trudne rozdanie ze względu na silną trójkolorową rękę otwierającego oraz komplikacje związane z sekwencją 1♦ – 2♣. W pełni świadome, racjonalne osiągnięcie w nim optymalnego kontraktu, jakim jest szlemik w trefle – będzie przeto zasługiwało na wyrazy uznania. Szlemik ten zostanie zrealizowany, gdy rozgrywający albo nie odda lewy treflowej (podział 3–3, 4–2 z drugim waletem oraz 5–1 z waletem singlowym), szansa, by tak się stało, jest bliska 55%, albo celnie wyimpasuje ♠D (połowa z pozostałych 45%, pomijamy rozkład trefli 6–0). W tym rozdaniu kontrakt 6♣ zostanie więc wygrany w nieco ponad 77% przypadków. W rozdaniu autentycznym da się nawet wyparadować ♣W x x x w ręce e-S-a, przynajmniej wówczas, gdy rozgrywający będzie poruszał się w widne karty. Alternatywny szlemik w bez atu jest kontraktem wyraźnie gorszym. Po ataku karowym trefle będą w zasadzie musiały dać sześć wziątek (niespełna 55%). Gdy dadzą ich tylko trzy, rozgrywający będzie musiał wziąć cztery piki i poszukać 12. lewy w takim czy innym przymusie. Po każdym innym wiście rozgrywający będzie jednak dysponował wspomnianymi przy kontrakcie 6♣ szansami w kolorach czarnych (jeśli trzeba będzie oddać trefla, pozostanie mu złapać ♠D albo ustawić mniej lub bardziej ekwiwalentny tej szansie przymus.
W treflach S ma ♣W x x x, więc aby zrealizować szlemika w ten kolor albo 6BA bez wistu karowego, rozgrywający będzie w zasadzie musiał wyłapać ♠D. 6BA – bez karowego – będzie też można zrealizować na pikowo-karowym przymusie (przeciwko e-S-owi). Pierwszy wist karowy szlemika w bez atu bezwarunkowo położy, S wcale jednak nie musi wyjść w ten kolor z ♦K D x, szczególnie gdy E da otwarcie 1♦. A wówczas rozgrywający będzie mógł zrealizować szlemika, jak i wziąć 12 lew na kontrakt 4BA. Po ♦KE będzie w stanie wziąć tylko 11 lew, choć gdy odda trefla, skompletuje ich tylko 10. Trefla oddać nie będzie jednak musiał, wówczas jeżeli także wyłapie ♠D i przymusi e-S-a (kierami), skompletuje lew 11.
W protokole rozdania znajdą się przeto wpisy 1370 i 1440 dla WE oraz 690, 660 oraz 630 dla tej strony, a pewnie też – przynajmniej od czasu do czasu – wpadkowe 100 po stronie przeciwnej.
Minimaks teoretyczny: 7♣(WE), 13 lew; 2140 dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 13(WE);
♦ – 10 (WE);
♥ – 9 (WE);
♠ – 11 (WE);
BA – 11 (WE).