Rozdanie 4; rozdawał W, obie po partii.

Rozdanie 4 Rozd. W, po partii: obie	♠ T965 ♥ K985 ♦ 92 ♣ T92
♠ 843 ♥ A ♦ K753 ♣ J8653		♠ KJ72 ♥ Q632 ♦ AQ6 ♣ K4
	♠ AQ ♥ JT74 ♦ JT84 ♣ AQ7

¹ w dzisiejszych czasach konwencyjnych obron po otwarciu przeciwnika silnym 1BA ze swoją aktualną ręką S musi spasować

² także N, nawet na ostatniej ręce, nie ma nic do powiedzenia

I tak – mimo że teoretycznie rzecz biorąc, strona NS mogłaby tu zrealizować kontrakt 2♥, a WE – 2♠, prawie na każdym stole grudniowego turnieju Budimex Korespondencyjnych Mistrzostw Polski 2012 skończy się na 1BA(E). Powiedzmy, iż obrońca S postawi na siłę tego koloru i na kartę pierwszego wistu wybierze ♦W. Rozgrywający zabije pierwszą lewę ♦A w ręce, po czym powinien się wziąć za wyrobienie trefli (albo pików – ale to raczej tylko w widne karty), i to – z powodu niedostatków komunikacyjnych – wychodząc z ręki królem tego koloru.S postąpi wówczas optymalnie, jeżeli dołoży ♣7, ale następnego trefla będzie już musiał zabić asem albo damą. I wyjdzie w blotkę kierową, E utrzyma się wtedy w dziadku singlowym ♥A i zagra stamtąd w trefle po raz trzeci. Po wzięciu tej lewy S – aby obronić się przed nadróbką – będzie musiał wyjść w ♦4 (!) – na szansę, iż jego partner ma w tym kolorze dziewiątkę. Po takim dictum rozgrywający najprawdopodobniej ściągnie swoje wziątki –w sumie będą to trzy trefle, trzy kara oraz ♥A. A gdyby nawet zagrał przedtem w piki, aby wyrobić sobie lewę w tym kolorze, S utrzyma się ♠D i powtórzy ♦10, dzięki czemu broniący będą mogli odebrać swoje sześć lew: dwie treflowe, dwie pikowe oraz po jednaj w każdym z kolorów czerwonych.

Wynika z tego, że najpopularniejszym wpisem w protokole tego rozdania winno być 90 dla WE, znajdą się w nim też jednak na pewno te nieco wyższe, a mianowicie 120 dla tej strony.

Minimaks teoretyczny: 2♠(WE), 8 lew; 110 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 7 (WE);

♦ – 7 (WE);

♥ – 8 (NS);

♠ – 8 (WE);

BA – 7 (WE).