Rozdanie 25; rozdawał N, po partii WE.

Rozdanie 25 Rozd. N, po partii: EW	♠ Q 4 ♥ 5 4 ♦ Q 7 6 5 4 3 ♣ 7 4 3
♠ K J 10 3 ♥ A K 10 8 ♦ K ♣ A Q 8 5		♠ 9 6 2 ♥ 7 6 3 2 ♦ A J 9 ♣ 9 6 2
	♠ A 8 7 5 ♥ Q J 9 ♦ 10 8 2 ♣ K J 10

Nasz System:

¹negat, 0–6 PC

²18–20/21 PC w składzie zrównoważonym, to chyba najlepszy opis tej ręki

³stayman

⁴dwie starsze czwórki, góra rebidu

⁵transfer na 3♥

Wspólny Język:

¹negat, 0–6 PC

²18–20/21 PC w składzie zrównoważonym, to chyba najlepszy opis tej ręki

³stayman

⁴cztery kiery, niewykluczone cztery piki

⁵inwit

albo:

¹negat, 0–6 PC

W ten czy inny sposób w rozdaniu tym dojdzie ostatecznie do kontraktu 4♥(W). Przeciwko tej grze N wyjdzie najprawdopodobniej w trefla, no może w karo. Po treflowym będzie względnie łatwo – W ściągnie ♥A K oraz ♦K i zagra jeszcze dwa razy w trefle, wpuszczając e-N-a. Ten ściągnie ♥D i odejdzie blotką pikową, ale W nie powinien mieć wówczas trudności ze wstawieniem z ręki ♠K; w końcu S otworzył licytację, wprawdzie na trzeciej ręce, ale bez koloru ani układu… Po utrzymaniu się ♠K W zagra 13. trefla, by pozbyć się z dziadka pika, odda więc jeszcze tylko jedną wziątkę w tym ostatnim kolorze.

Po karowym będzie nieco trudniej – rozgrywający weźmie pierwszą lewę singlowym ♦K w ręce, po czym najprawdopodobniej ściągnie ♥A K i odejdzie kierem. S utrzyma się wtedy ♥D i – optymalnie – wyjdzie blotką pikową. Aby zrobić swoje, rozgrywający i w tym wypadku będzie musiał wstawić z ręki ♠K, jednak wygra wtedy kontrakt wyłącznie dzięki temu, iż piki zostaną zablokowane pierwotnie drugą damą w ręce e-N-a. Po utrzymaniu się ♠K w ręce W odejdzie blotką treflową albo pikiem i przeciwnicy będą musieli wykonać jakieś zagranie na jego korzyść. Stąd też druga linia zwycięskiej rozgrywki: po ♦K i ♥A K rozgrywający może sam zagrać w piki, aby wyrobić sobie dwie lewy w tym kolorze i na jedną z nich zrzucić ze stołu trefla; reszty dokona udany impas przeciwko ♣K. Tyle tylko, iż gdy w czwartej lewie W wyjdzie pikiem różnym od króla, N weźmie ją ♠D i powtórzy pikiem do asa w ręce partnera, ten zaś ściągnie ♥D i pikiem wpuści rozgrywającego do ręki – i ten nie będzie w stanie zrobić impasu w treflach. Natomiast jeśli W rozpocznie pierwszą lewę ♠W, to S wstawi potem – w drugiej rundzie koloru – ♠7, aby przeciwnik nie dostał się na ♠9 na stół. Wygrywające jest jednak rozpoczęcie pików ♠K (!). Jeżeli S pobije go ♠A, ściągnie ♥D i odejdzie pikiem, W wstawi z ręki honor – aby potem albo dostać się do dziadka na ♠9, albo mieć możliwość odejścia trzecią rundą pików (po utrzymaniu się w drugiej ♠W/10 w ręce).  W tym wypadku N utrzyma się pierwotnie drugą ♠D, więc będzie musiał jeszcze bardziej pomóc przeciwnikowi.

Zrealizowanie kontraktu 4♥(W) jest więc jak najbardziej możliwe, i to więcej niż na jeden sposób, żaden z nich nie jest jednak łatwiutki, przeto od czasu do czasu takie gry będą również przegrywane. W protokole rozdania znajdziemy jednak przede wszystkim minimaksowe 620 dla WE, lecz także od czasu do czasu wpadkowe 100 po stronie przeciwnej.

Minimaks teoretyczny: 4♥(WE), 10 lew; 620 dla WE.

Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:

♣ – 9 (WE);

♦ – 7 (WE);

♥ – 10(WE);

♠ – 9 (WE);

BA – 9 (WE).