Korespondencyjne Mistrzostwa Polski
Regulamin cyklu, Regulamin cyklu na impy,
Wyniki i klasyfikacje znajdują się na stronach operatora KMP - BridgeSpider Sp. z o. o.
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski - https://bridgespider.com/kmp
Korespondencyjne Mistrzostwa Polski na impy - https://bridgespider.com/kmpimp
Archiwum, 2010, 2011, 2012, 2013, 2014, 2015, 2016, 2017, KMP 2018, KMP 2019, KMP 2020, KMP 2021, KMP 2022 KMP 2023
KMP 9/2016 - analiza rozdań
Rozdanie 32; rozdawał W, po partii WE.
Rozdanie 32 Rozd. W, po partii: EW |
♠ K Q J 6 3 ♥ 6 ♦ K 10 8 7 5 ♣ A 2 |
|
♠ A 9 8 7 ♥ A 9 ♦ A Q J ♣ Q J 7 6 |
♠ 4 ♥ Q J 10 8 5 4 ♦ 9 ♣ 10 9 8 4 3 |
|
♠ 10 5 2 ♥ K 7 3 2 ♦ 6 4 3 2 ♣ K 5 |
W |
N |
E |
S |
1♣ |
1♠ |
pas1 |
2♠ |
ktr. (?) |
3♦ |
4♥ |
pas |
pas |
pas |
|
|
1od biedy możliwa jest nieforsująca odpowiedź 2♥, ale siła karty malutka
albo:
W |
N |
E |
S |
1♣ |
1♠ |
pas1 |
2♠ |
ktr. (?) |
3♦ |
4♥ |
pas |
pas |
4♠ |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
pas |
pas |
1od biedy możliwa jest nieforsująca odpowiedź 2♥, ale siła karty malutka
albo:
W |
N |
E |
S |
1♣ |
1♠ |
pas1 |
2♠ |
ktr. (?) |
4♠ |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
?2 |
pas |
1od biedy możliwa jest nieforsująca odpowiedź 2♥, ale siła karty malutka
2patrz niżej
Strona WE wcześniej czy później zapowie 4♥, przynajmniej gdy gracz E będzie miał możliwość, by zgłosić taką zapowiedź. Jeśli N włączy wcześniej do współpracy partnera zapowiedzią 3♦, powinien potem raczej na końcówkę przeciwników spasować. Nawet w takich okolicznościach graczowi temu trudno będzie jednak ocenić, co tak naprawdę w tym rozdaniu komu wychodzi, często więc może się na zapowiedzenie obronnych 4♠ zdecydować. Jeśli wszakże poweźmie taką decyzję, powinien to uczynić jak najprędzej, tj. od razu po pierwszej kontrze odpowiadającego. Uzyska wówczas dodatkową przewagę, otóż nawet gdy optymalnym działaniem strony przeciwnej będzie skontrowanie 4♠, tak jak w aktualnym rozdaniu, to mocno układowy zawodnik E może błędnie ocenić sytuację i przelicytować je 5♥. Czy to od razu po 4♠ e-N-a, czy to nawet w następnym okrążeniu, po drugiej kontrze partnera. Wprawdzie obowiązuje zasada: Szczebel pięciu należy do przeciwników!, ale z drugiej strony układ 6–5 to potęga. Na przykład w turniejowym rozdaniu wystarczyłoby, aby W zamiast ♦D W miał ♥K.
Błąd strony WE został popełniony wcześniej – otwierający nie powinien był kontrować 2♠, aby nie zachęcać partnera do wysokiej gry w kiery, tylko w zamian zgłosić naturalne 2BA:
W |
N |
E |
S |
1♣ |
1♠ |
pas1 |
2♠ |
2BA |
3♦ |
4♦2 |
pas |
4♥ |
pas |
pas |
pas |
1od biedy możliwa jest nieforsująca odpowiedź 2♥, ale siła karty malutka
2teksas na kiery
W takich okolicznościach stronie WE nie będzie już groził kontrakt 5♥, tyle tylko, iż i N nie skoczy wtedy raczej na 4♠, a co najwyżej powie 3♦. Gdyby jednak takie 4♠ mimo wszystko padły…
W |
N |
E |
S |
1♣ |
1♠ |
pas1 |
2♠ |
2BA |
4♠ |
pas |
pas |
ktr. |
pas |
pas |
pas (!) |
1od biedy możliwa jest nieforsująca odpowiedź 2♥, ale siła karty malutka
… to E powinien spasować – tak po tej zapowiedzi, jak i po kontrze partnera. Po wskazaniu przez partnera m.in. wartości pikowych, powinno bowiem być dla niego jasne, iż w tym rozdaniu szczebel pięciu rzeczywiścienależy do przeciwników! Istotnie, 5♥ to bardzo wysoka gra, prawie szlemik!
Mimo wszystko rozdanie nie jest łatwe, i to dla żadnej ze stron – w rzeczywistości wcale nierzadko N 4♠ zapowie, mimo że można już było położyć 4♥, ale też przynajmniej od czasu do czasu E przelicytuje przeciwników 5♥ i będzie już musiał leżeć bez dwóch.
4♥(WE) istotnie będą mogły zostać położone, choć wyłącznie po ataku pikowym, otwierającym drogę do skrótu ręki E. Atak ten będzie jednak ze wszech miar oczywisty, zaś rozgrywający będzie musiał zabić go w dziadku asem, po czym albo zagra w atu – licząc na podział tego koloru 3–2 oraz na to, iż nie ma przebitki treflowej – albo pocznie wyrabiać sobie trefle – to drugie może jednak sprowokować przebitkę i wpadkę, nawet jeśli atuty dzielą się 3–2 (np. gdy któryś z broniących będzie miał singlowego ♣K albo ♣A). W pierwszym wariancie, aby dodatkowo nie skracać ręki, atuty zostaną zagrane z góry – ♥A i blotką. Po dojściu ♥K S konsekwentnie powtórzy pikiem, teraz jednak rozgrywający będzie już świadom podziału kierów 4–1, nie powinien przeto przebijać tej lewy, tylko zrzucić z ręki trefla czy nawet karo. A dopiero następnego pika przebić, ściągnąć ♥W 10 i zagrać w trefle. Dzięki temu przepuszczeniu E uratuje jedną wziątkę, tj. będzie leżał tylko bez jednej, a nie bez dwóch (do czego doszłoby, gdyby przebił drugą rundę pików).
Wariant drugi – gdy po zabiciu pierwszego wistu ♠A rozgrywający zagra w trefla, N nie będzie mógł wskoczyć ♣A, tylko musi dodać blotkę, chodzi o to, aby drugie treflowe dojście strony NS pozostało w ręce gracza mającego dłuższe piki. S zabije ♣K i powtórzy pikiem.E przebije w ręce (w tym momencie będzie to możliwe), a następnie, powiedzmy, że zaimpasuje kiery dziewiątką w dziadku i ściągnie ♥A. Wyjdzie na jaw podział atutów 4–1, przeto E zagra teraz drugi raz w trefle, przebije pika i… będzie musiał oddać jeszcze dwie wziątki atutowe, polegnie przeto bez jednej.
Grający w piki N musiałby oddać pięć lew: kiera, dwa kara, ♠A i jeszcze jednego pika – czy to w formie przebitki karowej przez E, czy to jako fortę atutową wyrobioną w ręce W metodą skrótu atutowego (o ile tylko obrońca ten nie użyje zbyt wcześnie swego ♠A).
W protokole rozdania spotkamy więc zapisy za wpadki strony WE – 100 i 200 po stronie przeciwnej, ale też 300 oraz – przynajmniej od czasu do czasu – 620 dla WE, za zrealizowaną/wypuszczoną końcówkę w kiery.
Minimaks teoretyczny: 4♣(WE), 10lew; 130dla WE.
Maksymalne liczby lew możliwe do wzięcia przy grze w poszczególne miana:
♣ – 10 (WE);
♦ – 8 (NS);
♥ – 9 (WE);
♠ – 8 (NS);
BA – 6(NS,WE!).